Ból w czasie penetracji – przyczyny i sposoby na niego

Kiedy boli przy stosunku – przyczyny i sposoby na ból w czasie seksu

Stosunek seksualny na ogół kojarzy nam się wyłącznie z przyjemnością. To moment bliskości z ukochaną osobą lub też chwila zapomnienia w stanie dużego napięcia seksualnego. Uwalniane w czasie seksu i przy orgazmie hormony również działają przeciwbólowo, dzięki czemu niegrzeczne igraszki są świetnym sposobem na to, by pozbyć się, a na pewno zapomnieć o bólu głowy czy dolegliwościach miesiączkowych (tak, tak… uprawianie seksu w czasie okresu wcale nie jest złym pomysłem, szczególnie jeśli menstruację przechodzi się dość boleśnie).
Jednak nie jest to taki oczywiste dla wszystkich. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których seks przynosi więcej cierpienia niż radości, a przyczyny tego stanu mogą być najróżniejsze (pomijając pierwszy stosunek, w którego czasie dochodzi do defloracji). Począwszy od problemów z potencją po stany zapalne i choroby.

Z jakiego powodu pojawiają się bóle związane z penetracją? U kogo one występują, a co najważniejsze – czy są jakieś sposoby, które można zastosować, by go zlikwidować lub przynajmniej złagodzić?

Kiedy i gdzie pojawia się ból

Cierpienia mogą pojawić się zarówno w momencie poprzedzającym stosunek, w jego trakcie, jak i niedługo po nim. Niezależnie od chwili, w której zaczyna boleć, przypadłość tę nazywa się zbiorczym pojęciem dyspareunii. Dotyczy ona zarówno pań, jak i panów, choć kobiety dużo częściej skarżą się na te dolegliwości. Pojawiają się najczęściej w obrębie narządów płciowych lub podbrzusza. Bóle są różnego natężenia, od niewielkich po naprawdę nieznośne. Niezależnie od tego, jak bardzo jest odczuwalny, przeszkadza w swobodnym cieszeniu się seksem, przynosząc nie tylko cierpienie, ale powodując również frustracje. Szacuje się, że obecnie problem ten dotyczy 13 procent współżyjących kobiet. Ilu jest mężczyzn, którzy się z tym zmagają? Tego nie wiadomo.

Przyczyny dyspareunii – choroby i stany zapalne

Powodów, dla których mogą pojawić się objawy tej dysfunkcji, jest wiele. Jedną z głównych przyczyn jest suchość pochwy, która jest dość powszechnym problemem, mającym różną genezę. Może wynikać z obniżonego libido, spowodowanego codziennym stresem i tempem życia. Dolegliwość ta często również wynika z niewłaściwej gry wstępnej i niedostatecznego podniecenia. Suchość pochwy nierzadko też dotyczy kobiet, które żyją aktywniej (a w zasadzie występuje najczęściej tuż po wysiłku). Problem ten może też być objawem poważniejszych komplikacji. Niewłaściwa gospodarka hormonalna, wynikająca albo z kuracji określonymi medykamentami (np. przy chemioterapii), albo chorobą, otyłością czy innymi zaburzeniami funkcjonowania organizmu również stanowi jedną z przyczyn tego stanu.

Niestety suchość pochwy może również naturalnie występować w czasie menopauzy.
Pamiętajmy – w tym czasie dochodzi do silnych wahań w gospodarce hormonalnej, która nie jest obojętna dla funkcjonowania organizmu.

Innymi przyczynami dyspareunii są różnego rodzaju infekcje. Zakażenia bakteryjne, jak i wirusowe, zaburzają stan naturalnej flory bakteryjnej, z drugiej strony mogą powodować bolesne owrzodzenia i zapalenia. Jakie choroby powodują ból w czasie stosunku? Jedną z nich jest grzybica, która objawia się zaczerwienieniem i podrażnieniem okolic intymnych. Oprócz bólu jest przyczyną też nieprzyjemnego świądu, który pojawia się również w czasie stosunku.
Kolejną chorobą, która może być powodem bólu w czasie seksu, jest drożdżyca. Oprócz upławów i świądu objawia się również dyskomfortem w czasie stosunku. Nie inaczej jest z rzęsistkowicą – choroba ta jest przyczyną bólu zarówno w momencie zbliżenia, jak i przy sikaniu. Cierpienie przy seksie mogą również odczuwać kobiety, które zostały zainfekowane chlamydią. Bakteria ta powoduje bóle brzucha i świąd w okolicach intymnych.

Do najbardziej bolesnych natomiast należy opryszczka intymna, przy której powstają nie tylko owrzodzenia i bolesne wysypki, występujące na wargach sromowych i w okolicy pochwy – kobiety cierpiące z powodu opryszczki intymnej nierzadko również zmagają się z nadżerkami. Powodem bólu też często jest zapalenie przedsionka pochwy, która ma podobne objawy do opryszczki, a także zapalenie łechtaczki, skupiającej w sobie mnóstwo zakończeń nerwowych. Poważnym problemem jest też endometrioza, która może objawiać się m.in. bólem przy konkretnych pozycjach.

Niezależnie od tego, jaka byłaby to infekcja czy choroba, każda z nich nie powinna być bagatelizowana. Kiedy niektóre mają co najwyżej nieprzyjemne objawy (w tym też boleść przy seksie), tak inne mogą prowadzić do poważnych komplikacji, począwszy od bezpłodności, przez zaburzenie funkcji organów, aż po zgon. Tak jest na przykład w przypadku kiły. Wdrożenie odpowiedniego leczenia może skutecznie pomóc w walce z objawami choroby, jak i cierpieniem przy zbliżeniach.

Alergie i stan psychiki

Co natomiast począć, jeśli wyniki badań nie wykazują żadnych chorób? Wtedy należy szukać przyczyn gdzie indziej. Bóle przy stosunku mogą bowiem występować również w przypadku, jeśli któreś z partnerów ma alergię. Do najczęstszych uczuleń należą m.in. na lateks, lubrykanty, a także środki higieny intymnej. Co ciekawe – zdarzają się przypadki, w których może się pojawić alergia na… naskórek partnera!

Najczęstszą alergią jest nadwrażliwość na lateks. Do niedawna był to spory problem, gdyż większość prezerwatyw była wykonywana właśnie z tego materiału. Dzisiaj jednak na rynku są też dostępne kondomy, które są wykonane z innych tworzyw niż kauczuk, dzięki czemu można cieszyć się swobodnym seksem, bez obaw o ciążę czy zarażenie się chorobą weneryczną (jeśli jesteśmy koneserami przypadkowych kontaktów seksualnych).

W przypadku lubrykantów i kosmetyków, jeśli korzystanie z tych pierwszych jest konieczne (co do drugich nie ma wątpliwości, że należy je stosować), to należy znaleźć produkty odpowiednie dla osób, które cierpią na nadwrażliwość. Ich szeroka oferta dostępna jest zarówno w drogeriach erotycznych, jak i aptekach. Hipoalergiczny skład, jak i brak sztucznych barwników lub aromatów skutecznie redukuje ryzyko powstawania podrażnień.

Problem z bólem przy penetracji może jednak sięgać dużo głębiej niż tylko fizjologia, a mianowicie – kobiecej psychiki. Pochwica to zaburzenie psychiczne, objawiające się nadmiernym skurczem mięśni pochwy, przez co partner nie ma możliwości wprowadzenia do niej penisa, a każda próba może kończyć się cierpieniem partnerki. Przyczyną tego zaburzenia najczęściej są trudne doświadczenia związane z seksem – na przykład gwałt lub molestowanie. Z drugiej strony jest to także przypadłość dotycząca kobiet wychowanych w środowisku, w którym seks był uznawany za temat tabu, a cielesność postrzegano jako coś złego. Dysfunkcja ta może więc dotyczyć często pań, które wywodzą się ze skrajnie religijnych rodzin.

Z zaburzeniem tym można na szczęście skutecznie walczyć. Leczenie jednak wymaga profesjonalnej psychoterapii i sumienności od pacjentki, zarówno w uczęszczaniu na zajęcia, jak i w samodzielnych treningach (także technik relaksacyjnych).

Kiedy on jest zbyt duży

Jest jeszcze co najmniej jeden powód bólu pochwy. Otóż może się on pojawiać w przypadku niedopasowania partnerów pod względem rozmiarów. Choć pochwa jest organem dość mocno rozciągliwym, to zdarzają się panowie zdecydowanie zbyt hojnie obdarzeni, którzy mogą nie zwracać uwagi na to, że wchodzą za głęboko. Problem ten pojawia się szczególnie w momentach, kiedy kochankowie przechodzą do pozycji, w których srom jest bardziej wystawiony na penisa, jak na przykład przy misjonarzu, kiedy on ma uniesione jej nogi na barki czy przy kwiecie lotosu.

Rozwiązaniem tego problemu jest oczywiście przyjęcie innych konfiguracji, w których on jest ograniczony w zasięgu, a z drugiej strony – poważna i szczera rozmowa z partnerem i powstrzymanie jego zapędów wchodzenia do samego końca.

Niezależnie od podejrzewanych przyczyn dyspareunii, warto wybrać się do lekarza. To on określi jasno, co jest powodem, że te bóle się pojawiają. Jeśli dodatkowo, oprócz cierpienia związanego ze stosunkiem, pojawiają się też inne objawy, to wizyta u ginekologa jest wręcz koniecznością.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *