Escort Girl – gejsza zachodu czy po prostu luksusowa prostytutka?

Widząc biznesmenów w towarzystwie młodych, atrakcyjnych dziewcząt, które są przy nich np. w czasie gali, bankietu czy innej oficjalnej imprezy, niejeden z nas z pewnością zadał sobie pytanie – jak oni to robią? Większość od razu ocenia młode kobiety w jednoznaczny sposób, że są po prostu łase na pieniądze, często przypinając im łatki pustych laleczek, których myślenie ogranicza się o dbałość o ciało, a o intelekcie tylko kiedyś zasłyszały.
Z drugiej strony globu natomiast nikt się nie dziwi, że w Japonii w towarzystwie biznesmenów, zarówno na oficjalnej, jak i w tej luźniejszej części spotkania uczestniczą młode kobiety, często ubrane w tradycyjne stroje. Gejsze to skomplikowany i wymagający zawód, a mężczyźni, którzy się decydują na ich towarzystwo, to najczęściej bogaci ludzie sukcesu z mocnym przywiązaniem do tradycji. Obecność tych kobiet przy ich boku jest zatem podkreślenie ich statusu.
Teraz – wyobraźmy sobie sytuację, w której owa młoda dziewczyna, która znajduje się przy boku europejskiego czy amerykańskiego biznesmena, ma jednak coś więcej do powiedzenia, niż tylko fakt, że była ostatnio na manicure. Kultura gejsz bowiem jest obecna także i w tych szerokościach geograficznych.
Kiedyś takie kobiety nazywaliśmy też heterami – luksusowymi damami do towarzystwa, które często same dobierały swoich klientów. Dzisiaj określamy je mianem escort girls.

Hetery i gejsze

Czy escort girls są czymś nowym w dzisiejszych czasach? Otóż nie. Nie bez przyczyny wspomnieliśmy tutaj właśnie o heterach i gejszach. Kim one są?
Jak możemy sobie przypomnieć z historii starożytnej Grecji, heterami były kurtyzany, luksusowe prostytutki, które cieszyły się niemałymi przywilejami. Co było w ich przypadku tak wyjątkowego? Otóż kobiety nie miały praktycznie żadnych praw w starożytnej Helladzie. Ot były, miały swoje cele w życiu (czyli głównie zaspokojenie potrzeb męża, jeśli były mężatkami, i odchowanie dzieci), ale czy ktoś się przejmował ich głosem?
Prostytucja zaś wśród Greków nie była niczym zdrożnym, tak samo zresztą, jak seks w ogóle. Nie wszystkie prostytutki jednak były traktowane tak samo. Były te, które po prostu miały zaspokoić żądzę mężczyzny. Czasem tu i teraz, niezależnie gdzie i kiedy to było. Z drugiej strony były właśnie hetery.
Często sieroty, wywodzące się z rodzin o wyjątkowo niskim statusie (np. wychowywane jedynie przez matkę), czasem były wynajdywane przez ich przyszłych sutenerów jako istne perły. Wybrane dziewczynki, jeśli tylko wykazywały się inteligencją, zmysłem artystycznym i odpowiednim charakterem, były kształcone od najmłodszych lat – w sztuce, filozofii, polityce i wielu dziedzinach, które zaprzątały głowy Hellenów. Z czasem z brzydkich kaczątek wyrastały piękne łabędzie, które nie tylko cieszyły oko, ale potrafiły zabawić również rozmową, grą na lirze lub deklamowaniem poezji.
Te najzdolniejsze zaś nie tylko wyzwalały się spod kontroli swoich sutenerów (np. wykupywane przez ulubionego klienta), ale też wchodziły w kręgi polityczne, stając się ulubienicami wielkich polityków. Nawet jeden z ojców ateńskiej demokracji, Perykles, miał przy boku heterę, której nie mógł poślubić tylko dlatego, że ona sama nie była obywatelką Aten (pochodziła bowiem z Azji Mniejszej).
Hetery cieszyły się szeregiem przywilejów. W przeciwieństwie do żon mogły uczestniczyć w różnych męskich imprezach, gdzie nierzadko dochodziło do wielkich orgii. Z drugiej strony, jeśli uzyskiwały wolność (co nie było niemożliwe), często posiadały niemały już majątek, własny dom i niewolników. Czy to oznaczało, że porzucały swoją profesję? Bynajmniej – ich byt, społeczny, polityczny i materialny, wciąż zależał od tego samego zawodu. Tyle że teraz mogły być bardziej wybredne.
Co mówiła obecność hetery u boku mężczyzny? To, że jest to człowiek o wyjątkowym smaku, bez wątpienia majętny i należący do znaczących kręgów. Dzisiaj dla wielu z nas towarzystwo prostytutki jest czymś, co najchętniej by się ukryło. W starożytnej Grecji było nieco inaczej, a jeśli tą prostytutką była hetera, to momentalnie zyskiwało się w oczach wszystkich obserwatorów.
Hetera obowiązkowo musiała być oczytana, inteligentna, dobrze by było, żeby grała na jakimś instrumencie. Koniecznie musiała charakteryzować się pięknym licem (inaczej nie zwróciłaby na siebie większej uwagi), a także być mistrzynią w sztuce miłości, czego dowodziły nie tylko w alkowach, ale też na sympozjonach, gdzie wpierw umilała czas swojemu klientowi, a później zagrzewała go do wspólnej zabawy.
Gejsze natomiast to temat nam dużo bardziej współczesny. Choć to też tradycyjna funkcja, to do dzisiaj w niektórych kręgach jest wciąż żywa. Gejszami wcześniej byli wyłącznie mężczyźni, termin ten znaczy bowiem ni mniej, ni więcej jak tylko – artysta. Dopiero w połowie XVIII wieku pierwszy raz użyto go wobec kobiety.
Pierwsze gejsze, oprócz usług artystycznych, oferowały usługi seksualne, co nie spotkało się z przyjaznym przyjęciem ze strony „wykwalifikowanych” prostytutek. Stąd też musiały się rzetelnie rozliczać ze swojego zawodu, który został szczegółowo uregulowany. Od tamtej pory gejsze zajmowały się przede wszystkim umilaniem czasu mężczyznom przez grę na instrumencie, taniec, a także rozmowy. Już w XIX wieku były jednymi z najlepiej wykształconych kobiet Japonii, do tego stopnia, że świetnie poruszały się w biznesie i polityce.
Ich kształcenie zaczynało się od najmłodszych lat, kiedy niespełna 5-letnie dziewczynki były sprzedawane do domu gejsz. Dzisiaj to już indywidualna decyzja nastolatek, które pragną obrać tę ścieżkę kariery, która swoją drogą – nie jest wcale łatwa i składa się z kilku etapów.
Gejsze mogą zachwycać na różne sposoby i choć wyewoluowały z prostytucji, to dzisiaj usługi seksualne są marginesem w tym zawodzie.

Escort girl – kim właściwie jest?

Dochodząc do tematu escort girl, warto się zastanowić, jaka jest właściwie funkcja tych dziewcząt we współczesnym społeczeństwie. Inaczej mówiąc – kim są? Czy to są luksusowe prostytutki? Czy też raczej kobiety do towarzystwa, aby dodać blichtru mężczyźnie, któremu towarzyszą? Sprawa wydaje się bardziej zawiła. Większość ludzi z pewnością od razu kojarzy ten wolny zawód z prostytucją, nawet jeśli jest luksusowa.
Niemniej jednak, jeśli spojrzeć na definicyjne pojęcie escort girl, to oznacza ono dziewczynę, która jest towarzyszką mężczyzn należących do elit biznesu. Podnoszą ich prestiż, potrafią zabawić rozmówców swoich towarzyszy konwersacją, wykazują oczytanie, a nierzadko są bardzo oczytane. Muszą się koniecznie wyróżniać niebagatelnym wyglądem, gustem i być obyte w tematach, na które rozmawiają mężczyźni, albo przynajmniej umieć zręcznie z nich wybrnąć.
Czy z pracą escort girl wiąże się seks? Nie musi, ale może. Wiele zależy bowiem od indywidualnej umowy między biznesmenem a samą dziewczyną. Tym samym wieczór w towarzystwie luksusowej dziewczyny do towarzystwa może zakończyć się przyjaznym rozstaniem lub też rankiem, po upojnej nocy.

Freelance czy agencja?

Kwestia escort girl w Polsce jest pod tym względem zawiła, że sutenerstwo w Polsce jest oficjalnie nielegalne i co rusz słychać o zatrzymaniach stręczycieli. W związku z tym kobiety te najczęściej pracują w luksusowych agencjach towarzyskich, które oferują usługi towarzyskie, które (teoretycznie) nie obejmują seksu. Prawnie więc wszystko w porządku. Z tym że niepisane umowy między klientami a agencjami, a także zdjęcia dziewcząt, jakie można znaleźć na stronach internetowych, nie dają złudzeń co do roli zatrudnionych w takich firmach.
Drugą opcją jest również samodzielna działalność. Niezarejestrowana, nieopodatkowana, a przy tym niekaralna. Kobieta pracująca na własną rękę jako escort girl sama określa zakres tego, co właściwie robi z klientem. Z drugiej jednak strony nie jest chroniona przez prawo cywilne, jeśli zostanie oszukana. Oficjalnie bowiem nie może zawrzeć umowy (w rozumieniu prawnym) ze swoim klientem, gdyż według prawa sprzedaż usług seksualnych jest niezgodna z zasadami życia publicznego (a każda zawierana umowa winna się tym cechować). Niemniej jednak zarabia na własną rękę i sama dobiera klientów.

Gejsza czy hetera?

Kim więc są escort girl? Czy są to luksusowe prostytutki? Czy może są paniami do towarzystwa na wystawnych przyjęciach, stanowiąc ozdobę swojego tymczasowego „patrona”? Są gejszami? Czy też są heterami?
Widać, wiele zależy od tego, jaką rolę ona sama obierze. Wydaje się, że zdecydowana większość kobiet, która wchodzi w ten biznes, doskonale wie, że jej usługi towarzyskie niechybnie łączą się z seksem, niezależnie, czy pracują na własną rękę, czy też wybierają agencję.
Nie sposób jednak nie dostrzec też faktu, że jest też wiele pań, które rzeczywiście trudnią się umilaniem czasu mężczyznom, głównie przez rozmowę na poziomie, oczytanie, a nawet artystyczne zdolności. Mogą być więc zarówno heterami, jak i gejszami.
Nie miejmy jednak złudzeń – hetery, podobnie jak niegdyś gejsze, zostawały z nimi, gdyż nie miały innego wyboru. Wychodziły z nizin społecznych, kształciły się, zarówno artystycznie, naukowo, jak i w ars amandi, by zawalczyć o byt w świecie, który był kobietom wrogi. Dzisiaj wiele z escort girls wcale nie cierpi głodu, wręcz przeciwnie. Bardzo często są to dziewczęta, które wywodzą się z dobrych domów i po prostu nie mają zamiaru pracować za średnią krajową, a marzą o luksusie.
Przestrogą dla nich jednak powinna być historia heter – kiedy ich uroda przemijała, stawały się zbędne.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *