Kilka słów prawdy o masturbacji

Przez długie lata cielesność człowieka była tematem zakazanym. Kiedy zaś się mówiło o potrzebach seksualnych, to były to dyskusje w kontekście stosunku między dwojgiem ludzi. Choć dzisiaj jesteśmy coraz bardziej wyzwoleni, a seksualność jest dla nas coraz bardziej naturalna, to jest jeden temat, który wciąż budzi w wielu ludziach zgorszenie.

Masturbacja w wielu środowiskach to temat tabu. Ilu młodych mężczyzn, którzy wchodzili w wiek dorosły, słyszało, by się nie dotykali, bo od tego można oślepnąć albo czekają inne, nieprzyjemne konsekwencje? Natomiast o masturbacji kobiet praktycznie w ogóle się nie mówi, jakby nie istniała. Także kultura judeochrześcijańska jest przeciwna onanizmowi i traktuje go jako grzech, osiemnastowieczni naukowcy zaś traktowali ją jako haniebny „samogwałt”, pogląd ten zaś był aktualny aż do XX wieku. Czy rzeczywiście jest ona czymś złym? Jakie jest jej prawdziwe oblicze?

Masturbacja w kulturze

Przez wieki temat onanizmu był praktycznie nieruszany przez ówczesne środowiska akademickie. Wiadome było jedynie, że w wierze katolickiej była na równi z grzechem, jakim jest akt seksualny, w którym to kobieta była na górze. W Judaizmie zaś traktowano ją jako marnotrawienie nasienia, czyli grzech przeciw Bogu i nienarodzonym z nasienia dzieciom.

Jak to zaś było z nauką? Galen, jeden z antycznych medyków traktował ją jako pozbycie się płynów ustrojowych, co było korzystne dla organizmu (każdy nadmiar powodował przesyt). Rzymianie z kolei traktowali osoby masturbujące się jako osoby przegrane, w czasie, gdy „prawdziwi mężczyźni” współżyli z kobietami. Później, przez wieki, nikt praktycznie nie poruszał tego tematu. Dopiero w czasach, kiedy racjonalizm zaczął święcić swój tryumf, onanizm został potraktowany przez uczonych jako czynność skrajnie zła i amoralna. Paradoksalnie lepiej było cudzołożyć, niż poddać się masturbacji. To właśnie w XVIII wieku wokół samodzielnych pieszczot narosło mnóstwo mitów o ich negatywnych skutkach dla zdrowia i duszy człowieka. Dostrzegano w tym przyczynę zachorowań na najróżniejsze schorzenia jak ospa czy gruźlica.

Oprócz tego, że według ówczesnych medyków miała negatywny wpływ na zdrowie fizyczne, to również psychiczne. Była bowiem występkiem przeciwko sobie. Słowo „samogwałt” doskonale wyczerpuje znamiona „plugawego” czynu przeciw człowiekowi. O tym, jak dalece negatywnie postrzegano masturbację, świadczy fakt, że uchodziła za coś gorszego od samobójstwa.

Dzisiaj natomiast przy dużo szerszym dostępie do pornografii, masturbacja, choć dla wielu ludzi wciąż jest tematem wstydliwym, jest coraz bardziej powszechna. Zawdzięczamy to głównie rewolucji obyczajowej, jaka rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych na przełomie lat 60 i 70 XX, kiedy potrzeby seksualne przestały być tematem tabu, a zaczęto je postrzegać jako coś naturalnego. Jednak wciąż, tropem starożytnych Rzymian, dla wielu Polaków ci, którzy oddają się masturbacji, są nieporadni w relacjach z płcią przeciwną. Dlatego też wciąż wiele osób ma problem, by się przyznać do tego, że się onanizują. Inaczej jest na Zachodzie, gdzie niemal wszyscy ankietowani przyznają się do uprawiania miłości solo.

Wpływ masturbacji na człowieka i jego zdrowie

Jak to więc jest z onanizowaniem się? Czy wywiera ona jakiś negatywny skutek na ludzkim organizmie? Czy to tylko wymysł ludzi, którzy walczyli wszelkimi środkami o człowieczą moralność?

Otóż masturbacja według specjalistów jest rzeczą naturalną w procesie poznawania swojej seksualności. Dzięki niej młody człowiek może odkryć swoje potrzeby seksualne, co go podnieca, jakie pieszczoty mu najbardziej odpowiadają, w jaki sposób lubi być dotykany. Masturbacja jest również jednym z pierwszych sposobów na rozładowanie napięcia seksualnego. Służy ona zarówno nastolatkom, jak i dorosłym, także tym, którzy żyją w szczęśliwych związkach.

Co więcej, masturbacja ma nawet zbawienny wpływ na ludzki organizm. U mężczyzn na przykład jest świetnym sposobem na walkę z przeziębieniem, gdyż wzmacnia system odpornościowy. Dodatkowo systematyczna, częsta masturbacja może zapobiec wystąpieniu raka prostaty. Bywa też zalecana przy leczeniu zaburzeń erekcji lub wytwarzania naturalnego lubrykantu. Ponadto poleca się ją również kobietom, które mają problem z osiągnięciem orgazmu w czasie stosunku seksualnego. Dowiedziono bowiem, że dotykanie miejsc intymnych i szczytowanie w czasie samodzielnych pieszczot zwiększa wrażliwość, a także rozbudza świadomość dotyczącą tego, jak kobieta lubi być dotykana.

Onanizowanie się jest też świetnym sposobem na walkę z bólem. Przy orgazmie wytwarzają się bowiem najważniejsze dla poczucia szczęścia hormony, jak dopamina (odpowiedzialna za lepsze samopoczucie) czy endorfiny (redukują stres i łagodzą ból). Dodatkowo zwiększa się również produkcja prolaktyny, która pomaga w osiągnięciu stanu zrelaksowania. Jest to więc świetny sposób między innymi na bóle menstruacyjne.

Masturbacja a życie seksualne

Wbrew popularnemu przekonaniu, onanizm nie dotyczy wyłącznie młodzieży w wieku dojrzewania. Jest to normalne zachowanie osób, które potrzebują rozładowania seksualnego, a nie mają możliwości w danym momencie współżyć z partnerem. Ponadto jest to chwila, kiedy można się skupić wyłącznie na sobie i swoich potrzebach – ten moment, kiedy można być w życiu erotycznym egoistą.

Masturbacja jednak może być też doskonałym dodatkiem do życia par. Nie mówimy tutaj tylko o momencie, kiedy jedno z nich wyjeżdża gdzieś w dal, ale także o sytuacji, kiedy pieszczą się nawzajem. Wrażenia wzrokowe bowiem z obserwowania partnera, kiedy się dotyka, połączone ze stymulacją własnych organów, mogą być doskonałym dodatkiem do życia erotycznego. Do tego też można skorzystać z najróżniejszych gadżetów, jak wibratory czy masturbatory, które wznoszą masturbację na zupełnie nowy poziom.

Wcześniej wspomniano również o tym, że masturbacja jest świetnym sposobem na poprawę jakości życia intymnego w kontekście występujących zaburzeń. Chcąc więc wytrzymać dłużej ze swoją partnerką w łóżku, należy odpowiednio ćwiczyć. Jeśli to zaś nie przynosi rezultatu, na kilka chwil przed seksem można doprowadzić do wytrysku. Dzięki temu przez pewien czas penis może być zdolny do stosunku, ale będzie mniej podatny na bodźce.

Ciemna strona masturbacji

Każda róża ma jednak swoje kolce. Masturbacja, choć niesie ze sobą wiele pozytywów, to ma również swoje brzydsze oblicze. Staje się ona problemem w momencie, kiedy zamiast do rozładowywania napięcia erotycznego, wykorzystujemy ją do redukcji stresu i dla lepszego samopoczucia – słowem, jest substytutem kieliszka na nerwy. Wówczas tworzy się niezdrowy schemat, który prowadzi do nałogu. Dopamina bowiem, mimo swoich zbawiennych skutków, jako hormon nagrody może skutecznie uzależnić nas od danej czynności, w tym też od onanizmu. Zaczynamy bowiem kojarzyć redukcję stresu z orgazmem, a niemożność oddania się masturbacji w danym momencie, kiedy odczuwamy napięcie emocjonalne, powoduje rosnącą frustrację.

Z drugiej strony mamy również kłopotliwą sytuację, gdy samodzielne pieszczoty mogą zastąpić stosunek seksualny. Problem ten pojawia się w momencie, kiedy osoby np. żyjące w związku przedkładają autostymulację nad zbliżenie z partnerem. Jest to kolejna forma uzależnienia, z którą jednak można walczyć.

Niektórzy też w czasie onanizowania się poszukują silniejszych wrażeń. Dlatego też znane są przypadki, w których podczas masturbowania się odnoszono obrażenia albo i ponoszono śmierć. Mowa tu szczególnie o próbach podwieszania czy podduszania się (celem zwiększenia wrażeń), wykorzystania nietypowych, nieprzeznaczonych do tego celu przedmiotów i wielu, wielu innych.

Masturbacja – naturalne zjawisko

Koniec końców, onanizm jest niczym innym, jak tylko zwykłym procesem rozwoju seksualnego nie tylko ludzi, ale także innych zwierząt, w tym naczelnych czy kotowatych. Jest to też najlepszy i najbezpieczniejszy substytut seksu poza związkiem. Jak wszystko, ma pewne swoje granice. Jeśli jednak występuje jako naturalna potrzeba rozładowania napięcia seksualnego, to z pewnością wyjdzie każdemu na zdrowie.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *