Sex przyszłości – jak będziemy się kochać w nadchodzących czasach?

Często wyobrażamy sobie, jak nasze życie i świat będą wyglądały w przyszłości. Chodzi nie tylko o to, jak zmienią się praca, dom, podróżowanie czy wiele innych aktywności, ale i seks… W końcu nowoczesne osiągnięcia techniki wcale go nie omijają, a wręcz przeciwnie – wiele z nich mocno wpływa na to, jak on wygląda dzisiaj. A jak zmieni się w nadchodzących dekadach? Czy będzie się znacznie różnił od tego, co znamy? Czy wręcz przeciwnie – pozostanie niemal taki sam? W tym artykule odbędziemy krótką podróż czasie. Jeśli ciekawi Cię, jak mogą ewoluować ludzkie relacje intymne – zapraszamy do lektury!

Jak seks zmieniał się do tej pory?

Kontakty seksualne zmieniały się w ciągu wieków wielokrotnie i często diametralnie. Zmiany te były powodowane najczęściej przyczynami kulturowymi. Pierwotnie, dość luźny stosunek do seksu ludów żyjących w obrębie Morza Śródziemnego, zarówno, jeśli chodzi o to, z kim się go uprawiało, jak i w jaki sposób, wraz z nadejściem chrześcijaństwa stał się dużo bardziej rygorystyczny. Przykładowo – wg nauk Kościoła jedyną poprawną formą (pobożną) był stosunek w tzw. pozycji misjonarskiej.

Inną rzeczą naturalnie było to, jak wierni stosowali się do tych nauk. Co bardziej pobożni jednak zdecydowanie się ich trzymali. Z czasem obyczaje zaczęły się poluźniać i już w renesansie była większa dowolność, jeśli chodzi o formę uprawiania seksu. Prawdziwa rewolucja seksualna przypadła dopiero na połowę XX wieku, m.in. za sprawą Alfreda Kinseya i innych badaczy, którzy zajmowali się np. seksualnością kobiet.

Był to też okres, gdy seks stał się bardziej publiczny. Zaczęto coraz chętniej wykorzystywać nowoczesne technologie w celu czerpania przyjemności. I choć pierwsze gadżety erotyczne mają swoje głębokie korzenie jeszcze w starożytności (m.in. Grecy wypiekali specjalny chleb, służący jako dildo, a w Gdańsku odnaleziono złożony ze skóry, włosia i drewna sztuczny fallus datowany na XVIII wiek), to dopiero w XX wieku wibratory zaczęto oficjalnie traktować jako zabawki. Wcześniej były to albo narzędzia terapeutyczne – zresztą w tym celu opracowano je w XIX wieku, albo sprzęty AGD, które dostawało się wraz z pralką…

Gdy technologia zaczęła służyć seksualności

Od Rewolucji Seksualnej seks zaczął się zmieniać nie tylko, jeśli chodzi o pozycje i to, z kim się go uprawia, ale i jak osiąga się szczyty rozkoszy. Studenci medycyny np. jako jedni z pierwszych chętnie zaczęli sięgać po specjalne urządzenia do stymulacji elektrycznej i podczepiać elektrody do wrażliwych miejsc. W ten sposób wymyślono elektrostymulację seksualną. Producenci gadżetów erotycznych zaczęli natomiast śmielej wdrażać nowe rozwiązania, odpowiadające osiągnięciom technologicznym – bezprzewodowa obsługa, wibracje w rytm muzyki… To tylko część z nich!

Technologia zaczęła służyć człowiekowi także i na tym polu. Zmiany obejmowały nie tylko typowe akcesoria dla dorosłych, ale i inne urządzenia, które potencjalnie mogły zostać wykorzystane do intymnej rozrywki. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, ale na wielkość ekranów w telefonach niebagatelny wpływ miała… branża porno! W końcu przecież smartfony były na początku urządzeniami zdolnymi do wyświetlania wyłącznie ograniczonych treści, a teraz obejrzymy na nich całe filmy, w tym interaktywne!

A jak technologia może wpłynąć na życie seksualne w przyszłości? Czy nasza intymność zmieni się diametralnie? Popuśćmy nieco wodze fantazji, opierając się na tym, co wiemy!

Sex roboty i sex lalki

Robotyka to technologia, która prężnie rozwija się od lat. Roboty z sukcesem zastępują pracowników na liniach produkcyjnych, w Japonii w części restauracji służą za kelnerów. Jesteśmy też coraz bliżej przełomu, jeśli chodzi o tzw. pojazdy autonomiczne, poruszające się po trasach bez udziału człowieka. Osiągnięcia takich firm jak Boston Dynamics, rozpalają coraz bardziej wyobraźnię, a AI z jednej strony zachwyca, z drugiej – przeraża wnioskami, do jakich dociera.

Pytanie więc – czy w przyszłości np. samotni będą mogli liczyć na to, że ich ulubiony sex shop online dostarczy im robota do seksu? Biorąc pod uwagę fakt, że współcześnie budowane androidy wciąż nie są w stanie funkcjonować bez udziału człowieka, a ponadto – wywołują tzw. efekt Doliny Niesamowitości, czyli dyskomfortu psychicznego ze względu na fakt perfekcyjnej imitacji ludzkiego wizerunku, droga do tego wydaje się dość daleka.

Dużo bardziej prawdopodobne jest to, że single będą mogli korzystać z bardzo realistycznych lalek, których „obicie” doskonale imituje ludzką skórę. De facto wiele takich lalek można kupić obecnie. Szczególną popularnością cieszą się m.in. w Kraju Kwitnącej Wiśni, jednak są one dostępne także i na zachodnim, w tym polskim rynku. Rosnąca popularność, jak i możliwość niemal dowolnego ukształtowania takich lalek sprawiają, że prawdopodobnie będą one rozwijane. Pytanie – do jakiego momentu i czy w pewnej chwili faktycznie nie zastąpią ich androidy?

Seks przyszłości to seks bezkontaktowy?

Często wskazuje się na to, że seks, choć będzie wymagać dwóch osób, w końcu obejdzie się niemal zupełnie bez fizycznego dotyku. Już teraz mamy rozwiązania, które nie wymagają od partnerów przebywania w tym samym miejscu w czasie swoich miłosnych uniesień. Chodzi m.in. o wibratory, którymi steruje się z poziomu smartfona i to nawet z drugiej strony globu! A to tylko część możliwości.

Bezkontaktowo można ofiarować drugiej połówce również przyjemność z użyciem elektrostymulacji. Wystarczy podpiąć elektrody pod specjalny potencjometr, by spróbować doprowadzić partnera do ekstazy. Choć technika ta kwalifikuje się jako zabawa BDSM, to dostępnych jest coraz więcej gadżetów erotycznych przewodzących drobne impulsy elektryczne dla „casuali”. Jeśli technologia ta będzie rozwijana – po co będzie nam seks, skoro bodźce być może będziemy mogli dostarczyć przez specjalne elektrody?

Inny sposób to wykorzystanie wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Oba te rozwiązania dają poczucie „bycia” w miejscu rozgrywającej się akcji, przy czym ta druga daje znacznie większy wpływ na to, co się dzieje. Obecnie skierowane jeszcze do singli, dzięki opracowywaniu specjalnych kombinezonów, które mają znakomicie oddawać dotyk partnera, jak i awatarom (m.in. takim, nad którymi pracuje Meta dla swojego metawersum), jakimi wielu niebawem zacznie się posługiwać nie tylko w grach, ale i innych dziedzinach, mogą niebawem stać się doskonałym rozwiązaniem dla par chcących uprawiać seks, będąc z dala od siebie lub w ogóle – bezkontaktowo. Jednocześnie przeniesienie stosunków intymnych do świata wirtualnego nie wyklucza silnych bodźców dotykowych, wraz z orgazmem. Brzmi jak pieśń przyszłości? Wystarczy pomyśleć, że jeszcze 20 lat temu szczytem rozwoju były duże telefony z antenkami i ekranem godnym kalkulatorów.

Seks bez ryzyka? Czy życie bez seksu? Czyli kino sci-fi i życie intymne

Filmy science fiction, dotyczące przyszłości ludzkości często były trafne w swoich przewidywaniach. Prezentują też ciekawe spojrzenie na seks. Szczególnie jeśli uwzględni się dzieła kreślące dystopijną wizję świata. Niektóre z nich pokazują seks jako zabawę bez ryzyka, jednak tylko dla najbogatszych, za to często kosztem tych biedniejszych.

Część dzieł maluje jeszcze czarniejszy scenariusz – życia bez bliskości. Ta albo nie będzie potrzebna (bo np. sklep erotyczny dostarczy wszelkich gadżetów, jakich potrzebuje człowiek), albo zakazana, jeśli nie odnajdzie się idealnie dopasowanego partnera. Tak było m.in. w filmie Yórgosa Lánthimosa „Lobster”. Co więcej – seks nawet potencjalnie nie będzie konieczny do reprodukcji, jak pokazuje „Mr. Nobody”. Biorąc pod uwagę fakt, jak rozwija się nasza medycyna – to realne.

Przyszłość zaczyna się dzisiaj. Także seksualna!

Czy czeka nas przyszłość, w której miłość fizyczna będzie w świecie wirtualnym? Czy bliskość ciał stanie się przeżytkiem? A może wręcz zrezygnujemy z takich zabaw, bo sex shopy dostarczą nam wszystkiego, co potrzebujemy lub świat będzie tak przeludniony, że dozwolony będzie tylko stosunek z kimś idealnie dopasowanym? Wiele leży w naszych rękach. Nowoczesnej technologii na pewno nie warto się bać, ale trzeba korzystać z niej tak, by nie zapominać o tym, że kontakt ciał niesie najwięcej satysfakcji. Do tego też zachęcamy. A różne gadżety, wibratory czy masturbatory, mogące urozmaicić życie erotyczne, a którymi możecie sterować przez telefon, znajdziecie w naszym sklepie. Zapraszamy do przejrzenia oferty!


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *