Choć nie zawsze występuje w czasie seksu, to prawie zawsze pary dążą do niego. Orgazm – ten błogi stan, kiedy w naszych mózgach wyzwalana jest dopamina, wprawiająca w iście narkotyczny stan otępienia. Substancja ta działa zbawiennie na ludzką psychikę, utrzymując stan emocjonalny kobiety w równowadze, chroniąc oboje przed chorobami psychicznymi.
Wszyscy wiemy, że w przypadku kobiet przyjście orgazmu nie jest łatwą sprawą. Partnerki, by szczytowały, muszą wpierw zaufać partnerowi – za każdym razem – że nie jest z nią w łóżku po to, by samemu spełnić swoje potrzeby, a będzie dążyć do wspólnego spełnienia. Wymaga więc ciepła, bliskości i pieszczot, czasem nawet przez dłuższy czas, nim dojdzie do samego stosunku.
Inaczej trochę rzecz wygląda w przypadku mężczyzny – panowie zazwyczaj nie mają problemu z orgazmem, a przynajmniej takie jest powszechne przekonanie. Ot, wystarczy trochę potrzeć, popieścić i pomasować, a on zaraz „wystrzeli”. Czy to rzeczywiście jest tak łatwe? Otóż nie. I wbrew pozorom wielu panów również trwa w takim przekonaniu, choć nie jest ono do końca zgodne z prawdą.
Wielokrotnie poruszaliśmy temat kobiecego orgazmu, prawie w ogóle nie pisząc o męskim, a wart jest on przyjrzenia się temu, jak działa męskie szczytowanie.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak wygląda męski orgazm z punktu fizjologii?
Niby wszystko prosto – stymulacja, napięcie i wytrysk. Jednak orgazm mężczyzny to skomplikowana machina. W wyniku pocierania, kiedy zbliża się już moment kulminacyjny, nasienie jest pompowane do cewki moczowej. W całym tym „przepompowywaniu” uczestniczą mięśnie nasieniowodów, prostaty i odbytnicy. Pod wpływem ciśnienia cewka moczowa rozszerza się, a sperma wyrzucana jest na zewnątrz.
Źródłem przyjemności jest sam moment przepływu nasienia przez penis. Po wszystkim najczęściej występuje proces refrakcji, czyli skurczenia się i zwiotczenia penisa. Nie jest to jednak zawsze regułą. Niektórzy panowie są w stanie utrzymać po wytrysku przynajmniej częściowy wzwód, by później kontynuować igraszki. Wówczas mówimy, że mężczyźni są zdolni do orgazmu wielokrotnego. Jest to jednak prawdziwa rzadkość wśród panów.
Różne orgazmy mężczyzny
Mówi się o tym, że to panie przeżywają różnego rodzaju orgazmy. Wspomina się o łechtaczkowym, pochwowym, sutkowym, a nawet przy pocałunku. Natomiast do niedawno sądzono, że panowie mają wyłącznie jeden rodzaj orgazmu. Naukowcy jednak zadają kłam temu twierdzeniu i wyróżniają nawet cztery męskie orgazmy! Takiego rozróżnienia dokonał na przykład Michał Pozdał, który wydzielił m.in. takie rodzaje, jak:
• orgazm ekspres – to ten, który pojawia się nagle, przy szybkim i bardzo intensywnym seksie. Przychodzi błyskawicznie, a przy tym ma ogromną moc relaksującą, doprowadzając niemal natychmiast do spadku napięcia seksualnego
• orgazm maratończyka – drogie panie, jeśli macie faceta, który może kochać się z Wami bez końca, to zapewne jesteście szczęściarami. Dla nich jednak to wcale nie jest aż tak komfortowe. To orgazm, który przychodzi po długim stosunku, po którym facet jest wymęczony. Niemniej jednak taka nagroda z pewnością stanowi dla niego nie lada satysfakcję.
• orgazm tonącego – czy wiecie, że orgazm może być powodem do frustracji? I to nie dlatego, że może nie przyjść… a raczej dlatego, że jest po prostu mniej intensywny. Tego typu orgazm dotyczy przede wszystkim tych panów, którzy wiodą życie w nieustannym biegu, są zmęczeni i zestresowani. Sam seks dla nich często raczej przykrym obowiązkiem niż przyjemnością, a kiedy już się nadarza okazja, to zazwyczaj nie są w stanie się na nim w pełni skupić, przez co, jeśli w ogóle dojdzie do orgazmu (częste są problemy z erekcją), to jest on raczej mało imponujący,
• orgazm absolut – ten rodzaj szczytowania jest najbardziej pożądany. Ciężko oszacować czas, jak długo trzeba uprawiać seks, by go osiągnąć. Niekiedy pojawia się w wyniku szybkiego numerku, a czasem po dłuższych pieszczotach. Daje jednak pełnię szczęścia, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym.
Czy orgazm mężczyzny wygląda tak samo?
Często postrzega się męski orgazm tak samo – jest napięcie na twarzy, grymas na twarzy i mokry finisz. Jednak wbrew pozorom nie zawsze to wygląda tak samo. De facto nie zawsze musi się kończyć tak samo.
Utarło się, że każdy męski orgazm kończy się wytryskiem. Tymczasem od tego, czy pojawi się ejakulacja, zależy wiele zmiennych. Niektórzy panowie zmagają się najzwyczajniej z przypadłością braku „mokrego” orgazmu. Z drugiej strony wytrawni kochankowie umieją wstrzymać wytrysk, przeżywając sam orgazm jako rozkosz. Słyną z tego hinduscy kochankowie, którzy doświadczają wielokrotnych orgazmów bez „wystrzału”, by pozostawić go na sam koniec igraszek. Nasienie jest dla nich również czymś więcej niż tylko spermą, która służy do zapładniania – to wyjątkowy, niemal boski płyn, który nie tylko daje życie dzieciom, ale również ma ogromne znaczenie dla witalności samych mężczyzn.
Wspominaliśmy też o przeżywaniu kilku orgazmów u mężczyzn. Utarło się, że tylko niektóre panie są do tego zdolne, by przeżywać wielokrotne szczytowanie w ciągu jednego seksu. W praktyce jednak panowie mogą również przeżywać orgazm wielokrotny. Od czego to zależy? Między innymi od tego, że wprowadzamy do życia seksualnego urozmaicenia pod postacią różnych pozycji, które sprzyjają przeżywaniu kilkukrotnego szczytu w ciągu jednego stosunku. Z drugiej strony wpływ na to mają mięśnie Kegla. Owszem – panowie również mają mięśnie dna miednicy, o które warto zadbać. Gwarantują nie tylko przeżywanie wielokrotnego orgazmu, ale też niwelują problem nietrzymania moczu po wypadku lub w dojrzalszym wieku.
Orgasm Control 60tab Tabletki na przedwczesny wytrysk! |
Penis Complete 60 tab Rewolucja na rzecz prawdziwej męskości! |
Cum On 30tab Stosunek najwyższej jakości! |
Czy mężczyzna ma zawsze orgazm?
Przyjęło się, że wystarczy po prostu seks, by facet miał szczyt marzeń. A już w ogóle, kiedy w igraszkach towarzyszy mu najpiękniejsza kobieta świata, o której zawsze śnił. Tymczasem mężczyźni nie zawsze są zdolni do przeżycia orgazmu. Co na to wpływa? Różne czynniki – począwszy od zmian hormonalnych, przez źle funkcjonujący układ nerwowy, choroby lub urazy psychiczne, a także kompleksy. Okazuje się, że w tym przypadku nieobojętna jest też partnerka. Jeśli mężczyzna nie darzy jej specjalną sympatią, może w ogóle nie doświadczyć momentu przyjemności.
Warto też wspomnieć o tym, że panowie mogą również mieć wytrysk bez orgazmu. Oczywiście ejakulacja niemal zawsze towarzyszy orgazmowi, jednak bywają momenty, w których mężczyźni nie przeżywają orgazmu, a ejakulują. Jest tak na przykład w momencie, gdy we krwi płynie zbyt dużo prolaktyny lub też cierpi z powodu oziębłości seksualnej. Tak też się dzieje w momencie, kiedy w organizmie jest mniejsze stężenie testosteronu. Z drugiej strony wytrysk bez orgazmu może być oznaką choroby – na przykład stwardnienia rozsianego lub innej dolegliwości o podłożu neurologicznym.
Wytrysk bez orgazmu może również zdarzyć się w innej sytuacji, zupełnie nieseksualnej. U panów, których życie erotyczne jest ubogie (sami się wstrzymują również z pieszczotami względem siebie), organizm samodzielnie reguluje ilość magazynowanego nasienia przez nocne zmazy. To ejakulacja, która przytrafia się panom w czasie snu. Są przyczyną zakłopotania dorosłych, jak i młodych mężczyzn, u których jest dowodem wchodzenia w wiek dojrzewania.
Mity o męskiej seksualności – czas je obalić!
O tym, jaka jest męska seksualność, krąży wiele opowieści. Panowie, co do zasady, powinni być zawsze gotowi do zbliżenia, co więcej – zawsze ZDOLNI do seksu każdej intensywności. Jeśli natomiast hydraulika nie działa, tak jak byśmy chcieli, to najwidoczniej coś jest nie tak, a sam mężczyzna jest wybrakowany.
Utarło się również, że panowie zawsze wszystko wiedzą, co robić w łóżku. Nie muszą o nic pytać. W końcu urodzili się ze zdolnościami seksualnymi, którymi mogą i muszą się popisywać. Zupełnie jak ptaki w tańcu godowym – to wychodzi z ich instynktu.
To tylko dwa mity z wielu, które wciąż funkcjonują. Tymczasem mężczyzna nie zawsze jest w stanie „stanąć na wysokości zadania” z najróżniejszych powodów. Czasem prozaicznych – zmęczenie, frustracja pracą, choroba, jak i wiele innych stanów, które wpływają nie tylko na jego kondycję zdrowotną, ale też seksualną.
Mężczyźni też czasem tylko doskonale sprawiają pozory, że wiedzą, co robią. Często są jednak równie pogubieni, jak ich partnerki, chcąc wykazać się w czasie seksu, są mocno pogubieni, z wykrzywionymi wzorcami rodem z filmów pornograficznych.
Dlatego też w przypadku seksualności obojga partnerów ważne jest wspólne zrozumienie. Jeśli on czy ona zmaga się z problemami, jak oziębłość seksualna, problemy z orgazmem czy jakiekolwiek inne – konieczne jest współgranie, a być może też wizyta u specjalisty, który dokładnie zdiagnozuje kłopot i wskaże terapię, która będzie najlepsza.