Niejeden z panów na pewno marzy o tym, by być zdobywcą niewieścich serc co najmniej na miarę Jamesa Bonda. Wiele z kobiet też zapewne chciałoby być tak skuteczna w czarowaniu mężczyzn, jak najsłynniejsza szpiegmistrzyni Mata Hari. Jednak uwodzenie nie polega jedynie na umiejętności zaciągnięcia kogoś do łóżka.
Sztuka uwodzenia to umiejętność intrygowania i okazywania zainteresowania drugą osobą. To budowanie więzi, tworzenie swoistego napięcia emocjonalnego między dwojgiem ludzi, którzy rozbudzili ciekawość względem siebie. Dla wielu osób uwodzenie uchodzi za umiejętność, z którą trzeba się urodzić. Tymczasem jest to zdolność, którą wypracować może sobie każdy.
Co warunkuje skuteczne uwodzenie?
Wbrew pozorom dobry podryw i proces uwodzenia nie jest uzależniony ani od tego, czy ktoś ma więcej, czy mniej pieniędzy, czy też jaką ma urodę. Nie jest wyjątkową cechą, z którą przychodzi się na świat. Skuteczne uwodzenie zależy przede wszystkim od tego, jaką atmosferę się wytworzy w trakcie spotkania. To, czy obie strony przypadną sobie do gustu, wynika nie tylko ze zgodności charakterów, ale także tego, jaką relację uda się zbudować już na początku.Dlatego ważne jest, by w takiej chwili stworzyć lekką atmosferę, w której będziemy budować wzajemne zaufanie, otwierać się na siebie, a także będziemy szczerzy, także w swoich intencjach, wobec drugiej strony.
Zadbaj o pewność siebie
Panie uwielbiają mężczyzn, którzy mają wysoką samoocenę. Panowie zaś czują się bardziej pociągani przez kobiety, które są świadome swoich atutów. Dlaczego? Ponieważ pewność siebie jest niezbędna w eksponowaniu swoich walorów. To pomaga nie tylko w swobodnym prowadzeniu dyskusji, ale też w maskowaniu wad czy mankamentów.Pytanie jednak, jak zadbać o wysoką samoocenę, tym bardziej że żyjemy w społeczeństwie, w którym zdecydowana większość ma z nią problem. A wbrew pozorom wcale to nie jest takie trudne. Podstawą jest bycie szczerym ze sobą – trzeba zdać sprawę z tego, jakie ma się wady, popracować nad nimi, a te, których się nie da zmienić, zaakceptować. Znając już mankamenty, poznajemy też swoje zalety. I na nich się przede wszystkim skupiamy. Niezależnie od tego, jakie one są, należy być ich świadomym i dumnym z ich posiadania, dzięki czemu można skutecznie zyskać na pewności siebie.
Kolejnym krokiem jest również zadbanie o wygląd zewnętrzny. Nie mówimy tu oczywiście o tym, że mężczyzna musi wyglądać jak Bradley Cooper, a kobieta jak Jessica Alba, choć oczywiście dbałość o ciało jest wskazana (zadbane ciało informuje o dobrym zdrowiu i kondycji fizycznej). Podstawą jest przede wszystkim schludny strój. Wiadomo – dresy są idealne na każdą okazję, jednak najlepsze są do siedzenia w domu po pracy, na siłownię czy jogging. Jednak udając się gdzieś z myślą o podrywie, dobrze jest zadbać o odprasowaną koszulę, szykowną kieckę i wszelkie pasujące dodatki. Nie tylko dlatego, że może to stanowić o pewnym statusie społecznym i może się to komuś podobać – wyglądając dobrze, mamy po prostu większe poczucie własnej wartości.
Istotna w budowaniu pozytywnej samooceny jest również pasja. Posiadanie hobby buduje przeświadczenie, że w czymś jesteśmy dobrzy, że mamy coś wyjątkowego. A co może być tą pasją? Sport, film, filatelistyka czy botanika – niezależnie co to by było, ważne jest, abyśmy umieli o tym opowiadać z pasją i tak samo potrafili to zaprezentować. Nastawienie i sposób, w jaki o czymś mówimy, buduje całą otoczkę wokół tematu. Można więc kogoś zanudzić, opowiadając monotonnie o podróżach, a można kogoś zainteresować, żywo opowiadając o złotej pięciorublówce z 1898.
Co ważne, nie można również przesadzać z epatowaniem pewnością siebie. Jest różnica między byciem zarozumiałym i zakochanym w sobie narcyzem a pewnym swojej wartości człowiekiem. I choć zapewne ten pierwszy typ również znajdzie zainteresowanie u niektórych przedstawicieli płci przeciwnej, to w ostatecznym rozrachunku może się to skończyć co najwyżej krótką przygodą.
Z pewnością siebie wiąże się jeszcze jeden aspekt – trzeba się liczyć z tym, że nawet jeśli spotkamy kobietę czy mężczyznę, którzy by byli w naszym typie, to nie zawsze my będziemy odpowiadać ich idealnemu wzorcowi. I choć warto nastawiać się na sukces, to nie można się załamywać z powodu braku pozytywnego odzewu z drugiej strony. Zamiast tego, lepiej jest poszukać innego, niewykluczone, że bardziej interesującego partnera.
Naucz się rozmawiać
Ludzie potrafią mówić. Słyszą też to, co inni do nich mówią. Jednak czy to jest równoznaczne z tym, że potrafimy rozmawiać i słuchać? Otóż to. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby nauczyć się sztuki rozmowy, a z czasem – prowadzenia sporu. Nie trzeba oczywiście od razu sięgać do Schopenhauera i innych mistrzów retoryki i erystyki. Wystarczy bowiem chcieć otworzyć się na drugą osobę. Jak więc rozmawiać z płcią przeciwną, by ją uwieść?Nim o samej rozmowie, należy wspomnieć o tym, co inicjuje podryw. Ukradkowe spojrzenie, nieśmiały uśmiech, aż w końcu wyraźny sygnał do tego, by mężczyzna mógł podejść.
Komunikacja niewerbalna – to od niej wszystko się zaczyna, ale też i dzięki niej podtrzymuje się dialog. Kobietom przychodzi ona znacznie naturalniej, co jest schedą po przodkiniach, które zajmowały się dziećmi, kiedy mężczyźni szli na łów – musiały odczytywać ich emocje i intencje na podstawie gestów i mimiki.
Panowie jednak często muszą się nauczyć komunikacji niewerbalnej, choć sami mniej lub bardziej świadomie z niej korzystają. Ta zaś niesie potężną moc i jeśli tylko się ją opanuje, można być pewnym, że kontakty z kobietami ulegną znacznej poprawie. Wiele bowiem może zależeć tylko od tego, jak ułożony jest jej nadgarstek, kiedy wsłuchuje się w jego słowa. Idealną zaś sytuacją jest chwila, w której druga strona zaczyna przyjmować podobne postawy, wskazujące na głębsze zainteresowanie rozmówcą.
W dyskusji natomiast ważne jest, by wykazywać ciekawość względem osoby partnera. Stałe mówienie o sobie, swoich osiągnięciach, problemach, sytuacji i tym podobnych nie pozostawia miejsca dla drugiej strony. Sztuka rozmowy, szczególnie w uwodzeniu, polega na tym, że zostawiamy pole dla drugiej strony na zadawanie pytań, ale także na jej opowieści. Dzięki temu dzielimy się sobą, ale też okazujemy zainteresowanie.
Mężczyźni z natury są dużo mnie gadatliwi, dlatego też to właśnie w ich interesie przede wszystkim leży to, aby rzucać trafnymi pytaniami. A te zaś mogą dotyczyć nawet najbardziej prozaicznych rzeczy, byleby związanych z jej osobą. Zainteresowanie tym, jak minął jej dzień, jak się czuje czy na co ma ochotę, jest odczytywane jako zaciekawienie jej osobą, a to może zdziałać naprawdę wiele.
Niemniej jednak również i panowie lubią czuć, że kobieta interesują się nimi. Pytania mogą dotyczyć pasji, pracy, zamierzeń – wszystkiego tego, gdzie mężczyzna mógłby wykazać, że jest w czymś dobry, że ma jakiś plan. Ma to dwie strony – on może się pochwalić tym, co potrafi, w czym się sprawdza, ona może zdobyć informacje o tym, jak bardzo mu na pewnych sprawach zależy i czy jest w stanie zapewnić jej bezpieczeństwo, a to ma niebagatelne znaczenie dla budowania trwalszej relacji.
I oczywiście, żaden z panów nie powinien zapominać o komplementach, ale także i w nich powinien trzymać umiar. Należy je umiejętnie dawkować, gdyż kobieta zasypana nimi może najzwyczajniej poczuć się przytłoczona. Świetnym momentem na powiedzenie czegoś miłego jest sama chwila spotkania się. Następny może pojawić się po jakiejś zabawnej anegdocie, dzięki której ona się uśmiechnie.
