Co się składa na seksapil?

Tajemnice kobiecego seksapilu – co się na niego składa?

Eugeniusz Bodo, przebrany za kobietę, śpiewał, że to „nasza broń kobieca”. W historii znane są najróżniejsze kusicielki, które nawet nie musiały pasować do obecnych kanonów piękna, a przyciągały uwagę dziesiątek, jeśli nie setek mężczyzn. Co więc stanowiło ich siłę, że przyciągały adoratorów, często z najwyższych kręgów społecznych i koronowane głowy?
Seksapil jest ogólną nazwą pewnego „magnetyzmu” kobiecego, który czyni je wyjątkowo atrakcyjnymi. Są różne czynniki, które się na niego składają, tworząc idealną całość. Czym więc jest seksapil?

Czuję, że jestem atrakcyjna

Mężczyzn przyciągają kobiety, które są świadome swojej urody i pewne siebie. Zaznaczmy jednak, że nie chodzi tutaj o to, że pasują idealnie do danego wzorca piękna (o czym zresztą pisaliśmy wyżej). To też nie oznacza, że rzuca się na każdego faceta, bo wtedy wyszłaby raczej na desperatkę niż na kogoś, kto jest pewien swojej urody.

Pewna siebie nie oznacza również, że jest zarozumiała i opryskliwa. To typ kobiet, od których większość mężczyzn prędzej da nogę, niż zwróci na nie uwagę. Źle pojęta pewność siebie bowiem może być agresywna, a dla mężczyzn wręcz „kastracyjna” – wyłącza ich z ról, do których są przyzwyczajeni. Pewność siebie w kontekście seksapilu oznacza, że wie ona, czego chce, kogo szuka i czego od niego oczekuje.

Kobieta, która czuje się atrakcyjna, może być szczupła, mieć więcej ciała, nie mieć biustu, albo wręcz przeciwnie – być posiadaczką bardzo obfitych piersi. Kwestia tego, że jest świadoma swojego kobiecego „ja”, doskonale zna swoje ciało, nie tylko jego walory, ale też i wady. Dlaczego to jest ważne? Bo mankamenty można przekuć w zalety. A znając swoje realne możliwości, można z nich do woli korzystać.

Pasja czyni nas interesującymi

Podróże, florystyka czy jakakolwiek inna pasja – jeśli ją mamy, stajemy się atrakcyjniejsi dla innych. Nie inaczej jest z kobietami. Przede wszystkim zainteresowania, w które jesteśmy zaangażowani, czynią nas bardziej pewnymi siebie, gdyż pozwalają nam odkryć swoje możliwości, cechy, o których być może w inny sposób byśmy się nie dowiedzieli, a przede wszystkim – sprawiają, że mamy o czym opowiadać.

Jak to się ma do seksapilu? Wzrost poczucia własnej wartości to także większa świadomość swojej osobowości. Jeśli tylko umie opowiadać z pasją o swoich zainteresowaniach, nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie będą zbyt ciekawe dla rozmówcy, mogą stać się intrygującym tematem. Kwestia tego, jak zostanie przedstawiony. Ludzie z pasją są dla nas w ogóle ciekawsi, tym bardziej, jeśli pociągają nas fizycznie.

Kiedy ciało jest tajemnicą:
O wysokim seksapilu nie mówimy w przypadku kobiet, które zdobywają mężczyzn, kusząc odkrytymi wdziękami. Oczywiście nie można im tego odmówić, jednak one łowią potencjalnych partnerów w najprostszy sposób – na instynkt łowcy, samca pragnącego zdobyć samicę. Kobieta o wysokim seksapilu ceni swoje ciało i wie, że lepiej jest je stopniowo dawkować mężczyźnie, który się jej podoba.

W myśl maksymy, że to, co jest ukryte, najbardziej kusi, seksowna kobieta skrywa się pod swoim ubraniem, które może podkreślać jej wdzięki bez ich odsłaniania. Przede wszystkim jednak czaruje nie nagością, a swoją osobowością i inteligencją. Uwaga – niektórzy panowie mogą się przestraszyć, że nie będą dość dobrzy dla takiej kobiety. Pytanie, czy są oni wtedy warci uwagi?
Stopniowe odkrywanie tajemnicy ciała będzie cieszyć niejednego mężczyznę. Są oni bowiem jak dzieci, które lubią otwierać nowe prezenty. Nimb tajemniczości więc, który po kolei będzie spadać przy każdym nowoodkrytym skrawku skóry, z pewnością będzie mocno oddziaływać.

Poruszanie się w rytm muzyki – zawsze

Oczywiście nie mówimy o muzyce w sensie dosłownym, a raczej o tej, która gra w duszy. Kobieta, która jest pewna swojej urody, wypracowała swój seksapil, potrafi się poruszać w sposób podkreślający jej piękno i kobiecość. Delikatne kołysanie biodrami przy każdym kroku, dumne kroczenie, które bardziej kojarzy się z płynięciem niż chodem, granie mimiką, w tym uśmiechem (który dla facetów jest wyjątkowym magnesem), gestami, a nawet włosami. Szczególnie te ostatnie potrafią zdziałać cuda. Nie muszą być długie, ale jeśli na przykład tylko skryją delikatnie wzrok, tajemniczo zakryją twarz, albo – jeśli są długie – będą przy każdym ruchu hipnotyzować, rozgrzewając potencjalnych konkurentów do czerwoności.

Ważne jest też spojrzenie – kobieta świadoma swojej seksualności zawsze powinna wiedzieć, jak grać oczami. To nie tylko patrzenie prosto w oczy, kiedy się mówi, ale niekiedy prowokowanie wzrokiem, umykanie nim, kiedy chce zagrać lekko zawstydzoną, jak mała dziewczynka lub też pełne pożądania mierzenie od stóp do głów.

Każdy ruch, gest i mimika twarzy u kobiet świadomych swojego seksapilu są poniekąd spektaklem, który każdy potencjalny partner będzie chłonąć z lubością. Pamiętajmy bowiem, że mężczyźni są wzrokowcami do tego o mocno koncentrycznym polu widzenia. Stąd też, nawet jeśli uciekają spojrzeniem do dekoltu, to przede wszystkim widzą twarz rozmówczyni.

To, co mówi i jak mówi

Prowadzenie rozmowy wbrew pozorom jest szalenie ważne dla seksapilu. Mężczyznę na pierwszych spotkaniach nie będzie raczej interesowało to, co mówiła koleżanka na manicure czy w pracy. Przede wszystkim jest ciekaw samej rozmówczyni. Nie mówimy oczywiście o wykładaniu „kawy na ławę”, a raczej o igraszkach i niedomówieniach w miejscach, w których mogą (a nawet powinny) się znaleźć. Na niektóre pytania mężczyźni nie muszą uzyskać odpowiedzi wprost. Kobieta pewna swojej osobowości wie, jak to rozegrać, by mężczyzna próbował się domyślać, jaka jest prawda. Czasem najlepszym skwitowaniem pytania jest tylko psotny uśmiech.

Z drugiej strony ważne jest to, w jaki sposób rozmawia. Mowa ciała powinna skutecznie uzupełniać komunikaty werbalne, być z nimi spójna, a czasem, jak pisaliśmy wyżej, zastępować je. Nie mniej ważny jest tembr głosu i tempo mówienia. Kiedy trzeba, kobieta o wysokim seksapilu mówi niskim, kuszącym głosem, w innych sytuacjach może mówić z pasją, zarażając ekscytacją swojego rozmówcę. Zazwyczaj jednak powinna mówić dość powoli. Pośpiech w mowie bowiem tworzy chaos, w którym mężczyzna może się z trudem odnaleźć i szybko zapomni to, co ona mówiła wcześniej (a później wychodzi, że to oni nie słuchają).

Seksapil to także chemia

Wielu naukowców, którzy zajmowali się tą kwestią, podkreśla również jeszcze jedno – na seksapil składają się feromony. To naturalne związki chemiczne, które czynią nas bardziej pewnymi siebie, a jednocześnie atrakcyjniejszymi dla naszych rozmówców. Choć każdy z nas naturalnie wydziela je, to w dzisiejszych czasach są one tłumione przez różne środki higieniczne, którymi zmywamy je z siebie. Jest to więc sposób komunikowania naszego organizmu o kondycji fizycznej i psychicznej. Dlatego też osoby o wyższej pewności siebie zazwyczaj produkują ich więcej.

Można jednak sobie z nimi poradzić. Na rynku są bowiem dostępne najróżniejsze feromony, zarówno naturalne, jak i syntetyczne, nieodbiegające jakością od tych naturalnych, które są przeznaczone dla kobiet i mężczyzn. Wszystkie panie chcące poczuć się pewniej i atrakcyjniej, mogą uzbroić się w taki flakonik. Już jedna aplikacja może zmienić naprawdę wiele w postrzeganiu siebie, jak i w byciu postrzeganym przez innych. Nie bez kozery się mówi, że seksapil to pięćdziesiąt procent tego, co kobieta ma i pięćdziesiąt procent tego, co ludzie myślą, że ona ma.

Seksapil kobiet to świadomość i szczęście

Na seksapil oczywiście składa się mnóstwo innych elementów, które można by przytoczyć, a które by się tu nie zmieściły. Jest nim bowiem nie tylko pewność swojej płciowości, ale też ochota na seks, bycie tajemniczą, ale też gotowość na ryzyko i pójście na całość. To też uśmiech, który przyciąga innych – uśmiech bowiem łączy się z poczuciem szczęścia. A każdy z nas chce być szczęśliwy i przebywać w towarzystwie uśmiechniętych ludzi.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *