Człowiek jest istotą seksualną na każdym etapie swojego życia. Różnimy się od siebie płcią, a co za tym idzie w przypadku naszego gatunku, także budową ciała (dymorfizm płciowy nie zawsze jest oczywisty) i potrzebami, które wiążą się z seksualnością. Nie oznacza to bynajmniej, że na każdym etapie życia jesteśmy gotowi do seksu i innych czynności z nim związanych.
Edukacja seksualna jest natomiast istotna, by mały człowiek mógł łatwiej zrozumieć to, co dzieje się z jego ciałem, co zachodzi między jego rodzicami czy w ogóle między różnymi parami (nie tylko damsko-męskimi). Wbrew temu, co twierdzą niektóre środowiska, w edukacji seksualnej nie chodzi o to, aby przygotować dzieci do seksu (zaznaczmy sobie – jest to wierutna bzdura), a raczej ułatwić im wchodzenie w rolę, która go w przyszłości czeka. Przy czym nie chodzi o te zadania, które chętnie narzuciłaby mu określona część społeczeństwa, a o te, które wypływają z jego natury.
Czemu edukacja seksualna jest ważna? Warto przyjrzeć się temu zagadnieniu szerzej, gdyż nauka o tym, co wiąże się z płcią czy intymnością, ma ogromne znaczenie dla dorosłego życia.
Z tego artykułu dowiesz się:
Etapy rozwoju dziecka – ważne z perspektywy dostosowania edukacji seksualnej
Pierwsze jednak, o czym warto sobie wspomnieć, to o dopasowaniu edukacji seksualnej do wieku. Na swoich pierwszych etapach życia, dzieci uczą się, obserwując swoich rodziców. Widzą mamy, które na przykład gotują lub zajmują się prowadzeniem swojej firmy tatusiów, którzy majsterkują przy samochodzie lub sprzątają w domu – na tej podstawie uczą się zachowań, odbierając te, które wykonuje rodzic tej samej płci, za charakterystyczne dla niej.
Jak jednak dzielimy poszczególne etapy? Od urodzenia do pierwszego roku dzieci uczą się swoich zmysłów – dotyku, smaku, zapachu. Rozwój emocjonalny, który jest ściśle związany z seksualnym, wymaga od rodziców, by obdarzali swoje pociechy jak największą ilością ciepła. Maluchy też poznają swoje ciało przez mniej lub bardziej zamierzone dotykanie go.
Na kolejnym etapie, który trwa mniej więcej od drugiego do trzeciego roku życia, dzieci zaczynają bardziej poznawać swoje ciała, ucząc się różnic w zachowaniach od siebie nawzajem i od dorosłych. To właśnie w tym momencie poznają różnice płciowe. Dowiadują się, że istnieją dwie – chłopcy i dziewczynki – i zazwyczaj na tym etapie już z którąś z nich się utożsamiają. Co więcej – ciekawość ciała jest na tyle duża, że chętnie pokazują swoje narządy płciowe i oglądają te należące do innych, ucząc się różnic anatomicznych. Mogą również dotykać swoich miejsc intymnych, odczuwając przy tym przyjemność.
Kolejny okres rozwoju seksualności dziecka przypada mniej więcej na lata 4-6. W tym czasie maluchy nawiązują pierwsze przyjaźnie, uczą się reguł zachowań – co przystoi i nie przystoi robić w towarzystwie. Między sobą często bawią się w „dom”, przyjmując role rodziców. Zaczynają również pytać o to, skąd się biorą dzieci i przyjmować role społeczne związane z płcią. Pojawiają się też pierwsze odczucia związane ze wstydem, które rozwijają się na następnym etapie, trwającym mniej więcej od 7 do 9 roku życia. W tym okresie przestają pytać dorosłych o tematy związane z seksem (w końcu oni sami wykazują, że jest to dla nich dość niezręczne), choć wykazują tą tematyką spore zainteresowanie. Im większa zaś wiedza dotycząca seksu, tym często większy autorytet wśród rówieśników – jest to bowiem okazywanie „dorosłości”. To też ten czas, kiedy pojawiają się pierwsze „miłości”.
Etap od 10 do 15 roku życia jest wyjątkowo burzliwy. W tym czasie bowiem ciało młodego człowieka zaczyna się zmieniać, a hormony robią swoje. Wzrasta też ich zainteresowanie seksem. Między rówieśnikami też pojawiają się pierwsze zachowania seksualne – z perspektywy osób dorosłych niewinne jak chwytanie za dłonie czy całowanie w policzki. Dzisiaj, przy tak szerokim dostępie do treści związanych z seksem tym bardziej potrzebują wskazania dorosłych, co jest prawdą, a co nie. Niestety, młodzież często za wzór rzeczywistości bierze to, co zobaczy na filmach pornograficznych, do których – a jakże – mają dostęp albo z poziomu komputerów, albo urządzeń mobilnych.
W wieku 12-14 lat chłopcy i dziewczynki osiągają dojrzałość płciową. Różnice między nimi zaś coraz mocniej się uwidaczniają – dziewczynkom rosną piersi i rozszerzają się biodra, u chłopców zaś rozrastają się ramiona, obniża się głos, a także pojawia się owłosienie na ciele. Nie rozumiejąc tych zmian (tym bardziej że u niektórych mogą one zachodzić szybciej lub wolniej), młodzi ludzie często popadają w kompleksy, a jednocześnie starają się uwypuklić swoje atuty na wzór osób dorosłych, chcąc stać się bardziej atrakcyjnym dla potencjalnych partnerów. Warto też zaznaczyć, że wraz z pogłębianiem się różnic, zarówno dziewczęta, jak i chłopcy, coraz bardziej odkrywają swoją orientację seksualną. W tym też okresie powstają pierwsze, „poważniejsze” związki, w których poznają bardziej „dorosłą” bliskość.
Ostatnim etapem jest wejście w pełną dorosłość płciową, którą się szacuje na okres 16-18 lat. To czas, kiedy młodzież uniezależnia się coraz bardziej od swoich rodziców. Wykształca się też ich pełna świadomość dotycząca własnej orientacji. W tym wieku też najczęściej dochodzi do inicjacji seksualnej. Jest to też okres, w którym uczą się komunikować wzajemnie potrzeby, „negocjują” pewne warunki dotyczące ich życia intymnego z partnerami, otwierają drogę do pewnych eksperymentów, jak i stawiają swoje granice.
Jak możemy zauważyć – każdy z tych etapów wyraźnie się od siebie różni. Dlatego też tak ważne jest, aby dostosować do nich poszczególne elementy edukacji. Z początku dzieci po prostu muszą nauczyć się różnic między płciami, a także związanych z tym ról biologicznych. Na kolejnych przede wszystkim muszą poznać swoje ciało, a także to, co się z nim dzieje w momencie, gdy hormony wpływają na jego kształt i zaczynają je zmieniać. Jest to też czas, kiedy uczą się szacunku do siebie i swoich rówieśników, niezależnie od płci.
Niebagatelną rolę w tym wszystkim odgrywa dom rodzinny – tam, gdzie seks i cielesność jest traktowana jako naturalna rzecz w życiu człowieka, która nie tylko daje życie, ale też cieszy, a przy tym wymaga odpowiedzialności, dużo częściej wychowuje się dzieci o większej tolerancji dla seksualności innych, a przede wszystkim nabywają szacunku też do samych siebie, rozumiejąc, co dzieje się z ich ciałem. Za to w rodzinach, w których temat seksu jest tabu, zauważa się często wzrost zachowań aseksualnych, wzmożony wstyd związany ze sferą intymności, co żywotnie przeszkadza w tworzeniu relacji partnerskich. Może to również pchnąć rozwój dziecka w drugą stronę – osoby wychowywane w środowisku, w którym seks był uważany za coś „nieczystego”, często nabywają różne perwersje czy też wykształca się u nich patologiczny popęd.
Korzyści psychologiczne edukacji seksualnej
Skoro już wyjaśniliśmy sobie, jak wygląda proces dojrzewania seksualności dzieci, warto wspomnieć o tym, co właściwie daje edukacja seksualna. Przede wszystkim przez fakt, że młodzież jest świadoma swoich ciał i implikacji związanych z seksem, płciami itd., to łatwiej akceptują swoje ciała, jak i zmiany, które w nich zachodzą. Mogą też prościej odnaleźć się w społeczeństwie ze swoją orientacją. Nabywają również asertywnych rozwiązań, na zasadzie „moje ciało, moja sprawa” – uczą się więc opierać kontaktom i zachowaniom, na które się nie zgadzają. Tym samym łatwiej jest im obronić się przed potencjalnym pedofilem czy (już jako osoby dorosłe) molestowaniem. Uczą też, że owszem – seks może być zabawą, ale musi być świadomy i odpowiedzialny, gdyż może prowadzić m.in. do zapłodnienia. To oczywiście tylko kilka z wielu zalet, jakie niesie edukacja seksualna dla świadomości młodego i dojrzałego człowieka.
Zalety z punktu widzenia fizjologicznego
Nie mniej istotne są też zalety z perspektywy fizjologicznej. Zdecydowanie najważniejsze jest to, że dzieci dowiadują się, skąd rzeczywiście biorą się dzieci. Historyjki o bocianach i kapustach nie licują z powagą rodziców. Kiedy wychodzi na to, że opowieść o przyniesieniu malca przez ptaka jest kłamstwem, autorytet matki czy ojca jest podkopywany.
Z drugiej strony edukacja seksualna pomaga również zgłębić kwestię higieny intymnej. Dzięki niej dzieci uczą się, co jest prawidłowe w rozwoju ich ciała, jak powinny wyglądać wydzieliny z miejsc intymnych, a także jakie mogą być symptomy i skutki różnych chorób wenerycznych. A skoro już o tych mowa – młodzież ma również szansę poznać ryzyko związane z dolegliwościami wenerycznymi, mniej lub bardziej wpływającymi na zdrowie całego organizmu. Uczą się zasad profilaktyki, które ułatwiają zachowanie zdrowia związanego z seksem i nie tylko.
Edukować seksualnie?
Co jest największą zaletą edukacji seksualnej? Przede wszystkim to, że dzieci, nabywając tę wiedzę, jako dorośli łatwiej akceptują swoje ciała i seksualność taką, jaka ona jest. Uczą się, jak być asertywnymi wobec nadużyć, jak czerpać radość z seksu, jak też być w nim odpowiedzialnym, a najważniejsze – jak cieszyć się życiem, szanując seksualność innych.
Edukacja seksualna jest też ważna z perspektywy równouprawnienia płci, przez naukę szacunku i poznanie stereotypów związanych z nimi. Większość psychologów, seksuologów i innych specjalistów zgodnie twierdzi, że tego typu nauka jest ważnym elementem kształcenia ludzi. Stąd też często zaleca się ją także osobom dorosłym, które wcześniej nie miały możliwości zgłębienia tematu związanego z seksualnością w przystępny sposób.