Seks i sport – jak ćwiczenia wpływają na życie intymne?

Zdrowy tryb życia, obejmujący m.in. aktywność fizyczną, ma wiele korzyści dla każdej strefy – ciała i ducha. Odpowiednia ilość sportu znakomicie wpływa na koncentrację i procesy zachodzące w mózgu. Poprawia również pracę poszczególnych układów, w tym m.in. oddechowego, krwionośnego i odpornościowego. Pozwala także spalić zbędną tkankę tłuszczową, magazynowaną przez organizm „na zaś”, gdyby nagle miało mu braknąć energii. W końcu – ma duże znaczenie dla życia seksualnego.

W jaki sposób ćwiczenia wpływają na sex? Jeżeli chcesz się o tym przekonać – zostań z nami i przeczytaj ten artykuł. Poniżej prezentujemy kilka znaczących zalet, jakie osiągniesz, jeśli co najmniej 3 razy w tygodniu poświęcisz czas na treningi.

Utrata zbędnej tkanki tłuszczowej – kluczowa dla życia erotycznego!

Siedzący tryb życia, często w połączeniu z niekoniecznie zdrową dietą, najczęściej skutkują tym, że zaczynamy obrastać w tłuszcz. Trwająca od 2020 roku pandemia zmusiła wiele osób do pozostania w domach, nawet na czas pracy, jaką nierzadko wykonuje się zdalnie. Brak konieczności, czy czasem wręcz zakaz wychodzenia z własnych czterech ścian znacznie odbił się nie tylko na kondycji psychicznej, ale i fizycznej mnóstwa ludzi.

Jednym z efektów było przybieranie na wadze, spowodowane odkładaniem się tkanki tłuszczowej tu i ówdzie. Nadprogramowe kilogramy sprawiają, że nasze ciało się zmienia i to często w sposób, jaki wielu osobom nie odpowiada. To z kolei silnie oddziałuje na psychikę – czujemy się mniej atrakcyjni, nawet jeśli żyjemy w wieloletnim związku z tym samym partnerem. Oprócz tego – dodatkowa masa do dźwigania sprawia, że szybciej się męczymy.

Co dodatkowy tłuszcz robi z naszym życiem erotycznym?

By dostrzec, jak ćwiczenia wpływają na sex, trzeba najpierw wiedzieć, co dzieje się w momencie, gdy tkanka tłuszczowa przekracza określone normy. Oprócz wspomnianych wyżej efektów należy dodać, że nadprogramowe kilogramy mają ogromny wpływ na gospodarkę hormonalną. Jeśli zaś nasze naturalne „laboratorium” przestaje funkcjonować tak, jak powinno – wówczas wystawiamy się na wiele dolegliwości, jakie oddziałują również na życie erotyczne.

Nadwaga i otyłość powodują spadek libido u obojga płci. U mężczyzn dochodzi do zaburzenia produkcji testosteronu w jądrach. Z drugiej strony związek ten w tłuszczu szybciej konwertuje (czyli zmienia się) do estrogenów. Niestety – im więcej tkanki tłuszczowej, tym ten proces zachodzi dynamiczniej. Stąd też do skutków zalicza się nie tylko słabszy wzwód lub jego zanik, ale i m.in. ginekomastię. Warto nadmienić, że panie także naturalnie produkują testosteron (choć w znacznie mniejszej ilości), który wraz z estrogenami odpowiada m.in. za ochotę na sex. W przypadku nadwagi stężenie i proporcje tych związków ulegają zachwianiu, a przy otyłości zostają mocno zaburzone, co wpływa na obniżenie libido.

Nieodpowiednia dieta i brak aktywności fizycznej powodują odkładanie się złogów lipidowych w żyłach. To skutkuje zwiększeniem ciśnienia tętniczego, ale i słabszym przepływem krwi do określonych naczyń krwionośnych. Sprawność seksualna mężczyzn i kobiet zaś w dużej mierze zależy właśnie od tego, jak funkcjonuje układ naczyniowo-sercowy. W przypadku, gdy żyły są „zalepione” – trudno wywołać satysfakcjonujący wzwód lub uzyskać pożądaną lubrykację pochwy.

Gdy zaczniesz gubić tkankę tłuszczową…

Można wymieniać kolejne negatywne skutki działania nadmiaru tłuszczu na sex. Odwróćmy teraz sytuację. Co się stanie, gdy tłuszcz zacznie znikać? Przede wszystkim stabilizacji ulegnie gospodarka hormonalna. To oznacza, że gruczoły będą stymulowane, by produkować prawidłową ilość hormonów, w tym płciowych. Zmniejszająca się tkanka tłuszczowa to również wolniejszy proces konwersji testosteronu do estrogenów.

I – co ważne – dzięki treningom zmienia się ciało, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Znikają mało estetyczne fałdki, ustępując wyrzeźbionym mięśniom i wysmuklonej sylwetce. Bardziej drożne stają się naczynia krwionośne, powodując lepsze ukrwienie m.in. stref intymnych, co nie tyle ułatwia, co często w ogóle umożliwia zbliżenie. Warto pamiętać – tłuszcz jest potrzebny w ludzkim ciele, ale tylko do określonej ilości.

Gubiąc zbędne kilogramy, nie od razu odczujesz skutki pod postacią wielkiego wzrostu libido. Temu jednak można zaradzić. Ochotę na sex podwyższy się, sięgając po naturalne afrodyzjaki, takie jak Testos Drops. Dzięki temu nie tylko łatwiej osiągnie się stan podniecenia, ale i doznania będą o wiele mocniejsze.

Naturalny wzrost testosteronu i nie tylko

Jak już wiesz – testosteron ma duży wpływ na Twoją ochotę na seks, niezależnie, czy jesteś kobietą, czy mężczyzną. Uprawianie sportu zaś sprawia, że naturalnie rośnie poziom tego hormonu. Co to oznacza? Skutkiem ćwiczeń jest m.in. większa ochota na zbliżenie, a mężczyźni mogą cieszyć się bardziej satysfakcjonującą pracą „hydrauliki”.

Z drugiej strony, w czasie i po treningu rośnie także poziom endorfin. To hormony odpowiadające m.in. za poczucie satysfakcji. Wysiłek fizyczny sprawia, że produkujemy ich więcej, co oznacza, że na co dzień stajemy się bardziej szczęśliwi. Przypływ tych związków, zmieniające się w lustrze ciało, jak i ogólnie więcej siły – czy istnieje lepszy przepis na dobry sex?

Ostrożnie z przesadą!

W całej tej sytuacji istnieje jednak pewne „ale”. Mianowicie chodzi o to, że zbyt intensywny wysiłek mocno męczy. Sex po treningu stanie się trudny, bo po prostu zabraknie na niego sił.

Jest jednak jeszcze jedna pułapka, w jaką coraz częściej wpadają kobiety w przedziale 20-40 lat. Dążąc do idealnego ciała, najczęściej pragną pozbyć się niemal całej tkanki tłuszczowej. Ćwiczą więc co sił, by tylko wymazać z pamięci, świadomości i rzeczywistości każdą potencjalną fałdkę. Skutek? Kolejne zaburzenia hormonalne, związane ze zbyt wysoką ilością testosteronu, szczególnie w stosunku do estrogenów. Znikoma tkanka tłuszczowa ogranicza proces konwersji androgenów do estrogenów, co u pań oznacza spadek libido i obniżenie płodności.

Naukowcy donoszą, że najlepsze są ćwiczenia o średniej intensywności. Czemu? Wskazują, że na wykresie ochota na sex między brakiem ruchu a intensywnymi treningami przyjęłaby kształt odwróconej litery U. Aktywność fizyczna więc, która zmęczy, ale nie zmorduje, pozytywnie wpływa na poziomy hormonów, jak i ukrwienie w strefach intymnych. Oprócz sportu w dbaniu o prawidłowe libido pomóc może Libido Therapy, oddziałujący nie tylko na funkcje seksualne, ale i cały organizm.

Warto wspomnieć o jeszcze jednym fakcie – bywa, że sex w sporcie przeszkadza. Czemu? Gdyż spełnienie powoduje spadek testosteronu i rozprasza. Stąd też przed zawodami wielu trenerów zakazuje zawodnikom łóżkowych zabaw.

Wyższa wydolność organizmu = lepszy seks!

Seks, oprócz tego, że cieszy – powoduje, że niejednokrotnie kończymy zziajani. Jeśli więc chcemy cieszyć się nim dłużej, zamiast zadowalać się krótkimi zrywami, musimy mieć lepszą kondycję. A jak ją lepiej osiągnąć jak nie poprzez sport i zdrową dietę?

Regularne treningi, nawet te o niższej intensywności, pomagają poprawić funkcjonowanie układu oddechowego – płuca stają się bardziej pojemne, ale i uczymy się czerpać efektywniej powietrze. Poprawia się także praca serca oraz naczyń krwionośnych – wolne od złogów dostarczają więcej krwi, a jednocześnie gwarantują odpowiednie ciśnienie. Silniejszy, bardziej wydolny mięsień sercowy z kolei – to m.in. dłuższa i silniejsza erekcja oraz prawidłowa lubrykacja pochwy.

Średniej intensywności ćwiczenia natomiast wpływają na układ współczulny, czyli część autonomicznego układu nerwowego. Powoduje to silniejsze odczuwanie bodźców seksualnych, ale i umożliwia lepsze kontrolowanie swojego orgazmu. Jeśli więc zdarzały się przypadki przedwczesnego wytrysku – regularne treningi powinny pomóc w lepszym kontrolowaniu reakcji organizmu na pieszczoty. Zawsze można się też wspomóc preparatami jak Orgasm Control. Będzie on nieocenionym wsparciem w dochodzeniu do mistrzostwa w seksie.

Ćwicz i ciesz się dobrym seksem!

Aktywność fizyczna i zdrowia dieta pomagają dbać o zdrowie jako takie, ale i mają ogromne znaczenie dla libido i zdolności seksualnych. Dlatego ważne, aby w tygodniu wygospodarować sobie odrobinę czasu na ćwiczenia. Jeśli zaś nie szykujesz się do żadnych zawodów – pamiętaj, by nie przesadzać z treningami. Możesz być najzwyczajniej zbyt zmęczony na późniejsze igraszki lub wpaść w kolejną pułapkę zachwianej gospodarki hormonalnej.