Poznaj najlepsze pory dnia na seks!

Według różnych badań, prowadzonych przez ośrodki, w tym Instytut Badania Opinii RMF, donoszą, że Polacy najchętniej wybierają na seks późne godziny wieczorne. I to najlepiej w weekend. Dane te pokrywają się też z wynikami badań naukowców z całego świata. Wszak wielu osobom to właśnie noc kojarzy się z seksem, intymnością i tajemniczością.

Czy jednak późny wieczór, najczęściej po godzinie 22:00, stanowi najlepszy czas na zbliżenia? Coraz więcej badań donosi, że nie. Składa się na to, co najmniej kilka czynników. Przede wszystkim zmęczenie po całym dniu pracy. Z drugiej strony – naturalny rytm życia człowieka raczej szykuje go w tym czasie do snu niż do ostrych igraszek. Oczywiście nie jest tak zawsze – czasem to za dnia ludzie szukają miejsca, by się zdrzemnąć, a nocą budzą się w nich demony seksu. W większości przypadków jednak trudno walczyć z zegarem biologicznym.

Jeśli masz wrażenie, że Twój nocny seks jest mało satysfakcjonujący, tym bardziej że ona nie wykazuje większego zapału, albo on tak szybko kończy i zasypia – powinieneś przeczytać ten artykuł. Nawet jeśli nie znasz tych problemów, a kierujesz się zwykłą ciekawością, to tutaj odkryjesz, jakie pory okazują się najlepsze na seks. Zostań z nami i poznaj najlepsze pory dnia na seks!

Jak pory dnia wpływają na ludzką seksualność?

Raczej dla nikogo nie będzie to dziwne, że rankiem (zazwyczaj) budzimy się wypoczęci, a pod wieczór stajemy się senni. Jednak nie zawsze jest to wynikiem ciężkiej pracy. W końcu poranki i wieczory leniwej soboty, kiedy spędzasz ją na oglądaniu filmów, seriali czy też spacerze z rodziną, często wyglądają podobnie. Cała tajemnica kryje się w hormonach, wytwarzanych w Twoim organizmie o różnych porach. Na ich produkcję natomiast duży wpływ mają różne czynniki środowiskowe.

Po kolei – rano się budzisz, gdyż Twoje ciało zaczyna wytwarzać kortyzol. To hormon, który skłania organizm do zwiększenia aktywności i czujności. Z drugiej strony, pod wpływem porannych promieni słonecznych, ograniczana jest produkcja melatoniny – hormonu snu. Zauważ przy tym ciekawą zależność, że budzisz się mniej wypoczęty w dni, gdy słońce skrywa się za chmurami. W takiej sytuacji bowiem do poderwania się z łóżka zmusza Cię przede wszystkim kortyzol, a stężenie tego drugiego hormonu zmniejsza się znacznie wolniej.

Dzięki pozytywnemu wpływowi światła słonecznego (zaliczanego do tzw. białego światła), od godziny mniej więcej 10 do 15 zachowujesz największą aktywność. Późniejsze popołudnie zaś, w zależności od pory roku, to stopniowy wzrost zmęczenia. Słońce powoli zachodzi za horyzont, a w Twoim ciele zaczyna na nowo rosnąć poziom melatoniny. Warto przy tym zwrócić uwagę, że jej stężenie może zostać zaburzone przez sztuczne światło, na przykład LED-y, których temperatura barwowa oscyluje w przedziale 4000-5500K. Odpowiada on właśnie białemu światłu, jakie dostarcza nam słońce. Jeśli jednak proces ten przebiega niezakłócony, późniejszym wieczorem, w okolicach godzin 21-23, mocno zwiększa się produkcja melatoniny, szykując Cię do snu.

Te cykle mogą się nieznacznie różnić. Wiele zależy również od indywidualnych predyspozycji i stylu życia. Jednak w większości przypadków mniej więcej tak wygląda zegar biologiczny człowieka, który wyznacza jego rytm życia. Jaki zaś ma to związek z seksualnością człowieka?

Otóż zmniejszona ilość melatoniny w organizmie wiąże się z uruchomieniem ośrodków, produkujących hormony płciowe. Te zaś mają ogromny wpływ na nasze zachowania seksualne. Nad ranem, kiedy się wybudzasz, w organizmie Twoim, jak i Twojej partnerki, występuje wysokie stężenie tych związków chemicznych, w tym testosteronu u obojga i estrogenu u niej. Poziomy te utrzymują się do wczesnego przedpołudnia, ulegają wahaniom, a z czasem zaczynają opadać. Warto jednak przy tym pamiętać, że pod wpływem różnych czynników może dojść do kolejnego ich wyrzutu. Niemniej jednak naukowcom udało się wskazać przynajmniej dwie konkretne pory, kiedy warto poświęcić czas na łóżkowe igraszki.

Jakie są najlepsze pory dnia na seks?

Jak już się dowiedziałeś, hormony mają ogromny wpływ na Twoją aktywność i zdolności do pracy, poznawcze, jak i seksualne. Różne pory dnia zaś wiążą się z mniejszą lub większą ich produkcją, dając tym samym zupełnie różne doznania w konkretnych przedziałach godzin.

Dlatego wielu naukowców wskazuje, że najlepszą godziną na seks jest 6 rano. To w tym momencie spada stężenie melatoniny, ustępując miejsca hormonom płciowym, których ilość w organizmie wzrasta maksymalnie. Stąd właśnie m.in. u mężczyzn występuje poranny wzwód. Wiadomo – tak wczesna godzina nie dla każdego stanowi wymarzony czas na igraszki. Bez obaw – stężenie hormonów płciowych utrzymuje się mniej więcej do 8-10 rano.

Z czym wiąże się większa ilość hormonów płciowych we krwi? Przede wszystkim z bardziej satysfakcjonującą erekcją. Możecie liczyć też na dużo silniejsze doznania u Was obojga. Z drugiej strony, nawet jeśli jesteście sportowcami, to ciężko z samego rana przyjmować pozycje z Kamasutry. Po co jednak się spieszyć i wytężać organizm, skoro w tym momencie wystarczy oddać się spokojnemu, wręcz leniwemu stosunkowi np. na łyżeczkę? To pozwoli Wam obojgu rozbudzić się, a przy tym cieszyć się wzajemną bliskością. Ewentualnie, kiedy wyjdziecie z łóżka i nieco się rozprostujecie, możecie pozwolić sobie na szybki i intensywny „numerek”. Czy da się wymarzyć lepszy start dnia?

Jednak nie wszyscy badacze zgadzają się z poglądem, że najlepiej uprawiać seks wraz ze wschodem słońca lub niedługo po nim. Według Alissy Vitti dużo lepsza jest godzina 15:00. Czemu akurat środek dnia, kiedy większość ludzi wciąż siedzi w pracy, okazuje się najlepszy na igraszki? Specjalistka od hormonów wskazuje na to, że u mężczyzn ilość testosteronu nieco spada, ale za to wzrasta poziom estrogenu. Mężczyźni więc stają się bardziej emocjonalni i mocniej angażują się w stosunek ze swoją partnerką. Nie skupiają się wyłącznie na własnej satysfakcji seksualnej, ale też bardziej altruistycznie troszczą się o potrzeby kochanki. Jeśli więc Twój towarzysz życia czasem zapomina o czułościach w łóżku, a nadarza się sposobność, by oddać się pieszczotom o tej godzinie – warto spróbować!

Są to dwie najlepsze pory w ciągu 24 godzin. A który dzień jest najlepszy? Bo i na to znaleziono odpowiedź, a konkretniej mówiąc, odkryli to badacze z London School of Economics. Grupa naukowców dowiodła, że najlepiej kochać się we czwartek. Jak sami tłumaczą – tego dnia dochodzi do najlepszej synchronizacji hormonów męskich i żeńskich. Występuje też wysoki poziom kortyzolu, który sprawia, że aktywność organizmu jest największa. Z drugiej strony – to dzień tuż przed początkiem weekendu, kiedy większość stresujących prac zwykle już została wykonana, a człowiek rozpędził się w swoim pracowniczym rytmie. Potwierdzenie na to można znaleźć w kolejnej naukowej tezie, że najgorszy na seks jest… wtorek. Nie dość, że to jeszcze początek tygodnia, to już obowiązki zaczynają nas przytłaczać. Dodatkowo dopiero zaczynamy nabierać rozpędu do dalszych prac.

W przypadku, gdy Wasze zegary się nie synchronizują

Bywa tak, że niektórzy są świetnie dopasowani w łóżku, ale zdecydowanie wolą iść do niego o innych porach. Późna noc, dająca możliwość skrycia się w ciemnościach, dodaje śmiałości, ale z drugiej strony – wiele osób zmaga się wtedy ze zmęczeniem. Dlatego warto iść na kompromisy.

Jak już wiesz, wymienia się co najmniej dwie różne pory, kiedy seks smakuje najlepiej. Z drugiej strony poziomy hormonów zwykle nie zmieniają się nagle. Jeśli więc o 15:00 wciąż masz wysoki poziom testosteronu, to najprędzej spadnie on dopiero w okolicach 18:00. Wtedy powoli zaczyna się ściemniać, a do głosu powoli dochodzi melatonina. Jeśli Twoja partnerka się wstydzi występować w świetle dnia przed Tobą, możesz jej zaproponować nie nocne, ale wieczorne igraszki. Jeśli w domu są dzieci – warto udać się do hotelu, gdzie będziecie mieli bardziej intymną atmosferę. Wystarczy w końcu tylko zostawić pociechy pod opieką rodziców lub znajomych!

Dopasuj swój seks do własnego zegara biologicznego

W tym artykule mogłeś zapoznać się z możliwościami Twojego organizmu w zależności od tego, jaka jest pora dnia. W większości przypadków ludzie mają podobny rytm, jednak niektórzy funkcjonują inaczej – wymusza to na nich praca lub po prostu – styl życia. Warto w takim wypadku przede wszystkim słuchać swojego ciała. Spontaniczny wzwód? Jeśli cieszysz się dobrym zdrowiem, może oznaczać zwiększenie poziomu testosteronu. Większa witalność? Warto z niej skorzystać we dwoje, jeśli macie taką okazję.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *