Filozofia i medycyna Wschodu cieszą się w zachodnim świecie dużym zainteresowaniem. Od wielu lat uroki Orientu odkrywamy również w Polsce. Poznajemy nie tylko jogę, sztuki walki, ale i specjalne masaże czy nawet walory medytacji. Wschód to jednak nie tylko samotne wyciszenie, pomagające odnaleźć wspólnotę z resztą istnień na całym świecie. To także wymiana energii seksualnej i pogłębianie swojej świadomości erotycznej. Do tego zaś służy tantra.
Ta niezwykła sztuka, należąca do kultury buddyzmu i hinduizmu pomaga rozbudzić świadomość swojego ciała oraz lepiej zgłębić partnera. Wiele osób dostrzega w niej możliwość nawiązania bardziej intymnych stosunków z towarzyszem życia, jak i sprawienie sobie wzajemnej przyjemności na zupełnie innym poziomie niż dotychczas.
Jeśli chcesz wiedzieć, co to jest tantra seksualna i jesteś ciekaw, na czym ona polega – przeczytaj ten tekst! Znajdziesz tu wiele interesujących informacji na temat tej metody. Poznasz techniki budowania ściślejszych relacji ze swoją drugą połówką. W końcu dowiesz się więcej na temat samych pozycji, jakie oferuje seks tantryczny. Zapraszamy do lektury!
Z tego artykułu dowiesz się:
Czym jest tantra i na czym polega?
W wolnym tłumaczeniu z sanskrytu „tantra” oznacza tyle, co „spleceni ze sobą”. Jak się przekonasz, ma to wymiar nie tylko fizyczny, ale i głęboko duchowy. Hindusi i buddyści wierzą, że w trakcie aktu płciowego partnerzy łączą się nie tylko ciałami. Dochodzi bowiem także do połączenia ich dusz. Dzięki temu zaś mogą sięgnąć znacznie dalej i po więcej – aż do boskości.
W tantrze nie chodzi też o orgazm. Istotą jest przeżywanie bliskości i zacieśnianie intymnych relacji między ludźmi. Seks w potocznym rozumieniu schodzi na nieco dalszy plan, choć pozostaje witalnym elementem zbliżenia. Zmienia się także cel – chodzi o kumulację energii seksualnej, napędzającej do działania i oddawania siebie partnerowi. Na czym to polega? Otóż według filozofów Wschodu wraz z ejakulacją (nie orgazmem – należy rozdzielić te dwa elementy), mężczyzna oddaje część swojej energii życiowej. Nazywają to małą śmiercią. Według nich dużo głębszym i bardziej energetyzującym przeżyciem jest orgazm bez wytrysku. To trudne, szczególnie dla mniej wprawionych w tantrycznych zabawach, ale jak najbardziej osiągalne!
Co istotne – nie należy skupiać się wyłącznie na orgazmie. Dużo ważniejsze są przeżycia, jakie mają miejsce w czasie całego aktu. Począwszy od dotyku, pocałunku i pieszczot, aż po sam stosunek. Orgazm to tylko zwieńczenie całej gamy niesamowitych przeżyć, umacniających ducha i dodających energii życiowej.
To zaś oznacza, że seks tantryczny wymaga dużo praktyki, jak i utrzymującego się stanu podniecenia. To nie zawsze łatwe, gdyż codzienny stres i obowiązki często doprowadzają do zmęczenia i wyzucia z energii. Dlatego, jeśli przymierzacie się do takiego przeżycia po raz pierwszy, sięgnijcie po pomoc, która z pewnością sprawi, że wytrzymacie w tym wyzwaniu. Panom możemy polecić żel opóźniający wytrysk. Dzięki niemu bez problemu wytrwają nawet długie zbliżenie. Kobietom zaś, by utrzymać stan podniecenia, a tym samym – odpowiednią lubrykację pochwy – tabletki na potencję dla pań. Te preparaty z pewnością sprawią, że tantra stanie się dla Was bardziej otwarta i będziecie mogli skupić się w pełni na swoich ciałach, zamiast na tym, by wytrzymać jak najdłużej.
Jak wygląda seks tantryczny i jakie są jego zasady?
Pierwsza i zdecydowanie najważniejsza zasada – nie ma tu miejsca na pośpiech. Tantra seksualna opiera się na swobodzie i kompletnym relaksie. Jeśli więc decydujecie się spróbować, jak ona smakuje, zaplanujcie sobie wieczór tylko dla Was obojga. Wyłączcie telefony, tablety, komputery, zakryjcie zegarki i wybierzcie miejsce, jakie będzie sprzyjało odprężeniu. Ono również wymaga należytego przygotowania. Dlatego opuśćcie rolety, ograniczcie ilość światła, zbudujcie przyjemną atmosferę. Możecie do tego dodać kadzidełka albo wonne świeczki, jakie z pewnością pomogą stworzyć atrakcyjny klimat. Spokojna muzyka w tle, nawet ta inspirowana Wschodem, bez wątpienia przyczyni się do wykreowania pozytywnych warunków.
Nastawcie się na pieszczoty. Niespieszne, nienachalne, niekoniecznie erotyczne, a po prostu – przynoszące rozkosz. Może to być głaskanie ramion partnera, całowanie jego szyi, policzków, dekoltu, ssanie płatków uszu, jak i wiele innych drobnych przyjemności. To stanowi świetny wstęp do całej zabawy (o czym więcej w dalszej części). Ostatecznie – punkt kulminacyjny zawsze musi zostać osiągnięty przez oboje, najlepiej w tym samym momencie, przy czym u mężczyzn, jak już wyżej mogłeś przeczytać, nie powinien kończyć się on wytryskiem.
Znasz reguły, a jak przebiega seks tantryczny? Przygotuj się przede wszystkim na głębokie przeżycia wewnętrzne. Wszystko bowiem zaczyna się od spojrzenia. Kiedy jeszcze jesteście ubrani, zacznijcie dotykać swoich ciał, patrząc sobie głęboko w oczy. Mrugajcie tak rzadko, jak to tylko możliwe. Istotne są tu ćwiczenia oddechu. W filozofii Wschodu ma on ogromne znaczenie, a w tantrze stanowi jeden z czynników, przez który dokonuje się wymiany energii między partnerami.
Będąc jeszcze ubranymi, przyjmijcie pozycję yab yum – mężczyzna siada na krześle lub łóżku (wtedy ze skrzyżowanymi nogami). Kobieta zaś dosiada go i splata swoje nogi z tyłu. W takim układzie żadne z was nie dominuje, pozostajecie wobec siebie zupełnie równi. W tym momencie musicie zsynchronizować swoje oddechy. Kiedy on wydycha powietrze, ona powinna je wdychać, a następnie na odwrót. Wymaga to trochę ćwiczeń, ale koniec końców udaje się uzyskać odpowiednie zespolenie. Cały czas pamiętajcie o utrzymaniu kontaktu wzrokowego.
Jeśli czujecie, że nadszedł czas – pora się rozebrać i znów „spleść się” we wspólnym uniesieniu. Dla początkujących najbardziej odpowiednia będzie wspomniana pozycja yab yum, o której więcej w dalszej części. Bardziej wtajemniczeni mogą sięgać po inne układy, szczególnie te z Kamasutry. Co istotne – jeszcze w tym momencie wcale nie musi dojść do penetracji. Teraz przychodzi pora na dotyk. Poświęćcie mu jak najwięcej czasu, gdyż pomaga to rozbudzić ciało i obudzić w każdym jego zakątku energię seksualną. Możecie też przejść do łóżka i wykonać wzajemny masaż tantryczny, pobudzający krążenie i zmysły.
Choć zwykle mówi się o seksie tantrycznym w kontekście stosunku kobiety i mężczyzny, to tantrą seksualną mogą cieszyć się także pary homoseksualne. Ważna jednak w tej sytuacji jest zmiana ról partnerów, by mistyczne pierwiastki – yin i yang, prawidłowo się mieszały i łączyły.
Pozycje tantryczne
W tantrze istotne pozostaje to, by przyjmować odpowiednie pozycje, pomagające skupić się na przyjemności płynącej z samej bliskości i zbliżenia. Wyróżnia się kilka najpopularniejszych, a przy tym kluczowych dla tej sztuki układów. Poznaj je już teraz!
Pozycja yab yum
Wymieniona już kilkukrotnie wyżej pozycja yab yum to absolutna podstawa seksu tantrycznego. Na czym polega? Jak już wiesz, partner musi usiąść albo na łóżku ze skrzyżowanymi nogami, albo na krześle – wówczas jego stopy oparte są na podłodze. Partnerka dosiada go, krzyżując nogi za jego plecami. W tej pozycji najważniejszy jest kontakt wzrokowy, jak i możliwość pieszczenia ciała drugiej połówki. Bardzo istotny pozostaje układ dłoni – prawe lądują na karku, lewe zaś – na wysokości kości łonowych.
Zabawa zaczyna się od całowania i gładzeniu po plecach, przy czym ruch powinien być prawie cały czas skierowany do góry. Następny krok należy do pań – ruchami miednicy powodują ocieranie się łechtaczki o przyrodzenie partnera, a gdy ten zacznie twardnieć, powinny wprowadzić go do pochwy. Bardziej doświadczone w tantrze kobiety mogą wywoływać jego silną erekcję przez pracę samych mięśni Kegla. Dla lepszej stymulacji wystarczy wkładać i wyciągać przyrodzenie, by żołędzią pocierać o łechtaczkę.
Ta pozycja sprzyja także Kabbazah. Co to jest? To metoda potęgowania orgazmu przez ruchy mięśni Kegla. W momencie, gdy partner zbliża się do szczytowania, kobieta stymuluje prącie, zaciskając i rozluźniając mięśnie dna miednicy, wywołując silne doznania.
Pozycja skrzyżowanych kluczy
Układ ten wzmaga dominację mężczyzn, choć panie, dzięki pozycji, w jakiej są ich nogi, mogą łatwiej pracować Keglem. Jak natomiast wyglądają „skrzyżowane klucze”? Otóż kobieta musi położyć się na plecach i unieść nogi, a następnie skrzyżować je w górze. Opiera je na barkach partnera, który klęka przed jej biodrami i wprowadza członek do pochwy. Pozycja ta gwarantuje nie tylko kontakt wzrokowy, ale i głębszą penetrację, jak i bliższy kontakt między kochankami.
Kowbojka tyłem
Prosty, ale bardzo efektowny wariant jeźdźca. Tym razem jednak partnerka, zamiast siedzieć zwrócona do kochanka twarzą, dosiada go tyłem. Ma tutaj dużą swobodę w ruchach, zyskuje również łatwiejszy dostęp do łechtaczki. Mężczyzna zaś może podziwiać jej pośladki, jak i ruchy jej ciała.
Tantra seksualna – warto ją zgłębić!
Jeśli marzycie o tym, by przeżyć nowe doznania, zgłębić Waszą wspólną seksualność – tantra jest zdecydowanie dla Was. Pomaga odkrywać przyjemność z leniwych i niespiesznych, a przy tym dużo głębszych emocjonalnie przeżyć, podczas których po prostu skupiacie się na dotyku i partnerze. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, co oferuje sex tantryczny, przeczytaj inne wpisy na naszym blogu. Dowiesz się z nich o zaletach, jakie on ze sobą niesie.
