Gdy za oknem plucha, a temperatury spadają poniżej 10 stopni Celsjusza – wielu rzeczy nam się nie chce. Brzydka pogoda i chłód odbierają motywację do działania, tym bardziej że szybciej robi się ciemno… Niektórym gorzej idzie w pracy, inni mają „dołki” i najchętniej zaszyliby się w łóżku lub pod kocem z kubkiem herbaty. Jesienna chandra to fakt, ale można z nią skutecznie zawalczyć, by zniwelować jej skutki. Jak? Najlepiej sięgnij po sprawdzony sposób – seks! Bliskość z drugą osobą jesienią często okazuje się najlepszym sposobem na zły nastrój, jak i wiele dolegliwości, jakie w tym czasie nas dopadają. Chcesz wiedzieć, czemu tak jest? Dlaczego warto wskoczyć do łóżka z bliską osobą, gdy na zewnątrz szaro, buro i ponuro? Zachęcamy do lektury! Przekonaj się, że seks to najlepszy sposób na jesienną chandrę.
Z tego artykułu dowiesz się:
1. Bliskość poprawia nastrój
Jeśli wraz z nadejściem jesieni zmagasz się z obniżonym nastrojem, czujesz, że niewiele Ci się chce i najchętniej w ogóle zostałbyś w domu – może warto spędzić ten czas w łóżku z najbliższą osobą? Pisząc wprost – seks i bliskość to doskonały sposób na poprawę humoru. Czemu?
Samo przytulanie się sprawia, że w Twoim organizmie wzrasta oksytocyna. To hormon działający na układ limbiczny, czyli ośrodek w mózgu odpowiedzialny za emocje. Dzięki temu można skutecznie obniżyć poziom innego związku – kortyzolu (odpowiadającego za stres), za to zwiększyć poczucie przywiązania do partnera i zadowolenia. Ma także właściwości przeciwbólowe. Podkreślmy – samo to, że obejmiemy kogoś mocno i poczujemy jego bliskość, sprawia, że ten hormon wzrasta!
To jednak nie wszystko! Pocałunki również wywołują produkcję różnych hormonów, w tym m.in. kisspeptyny. Pomijając to, jak dużą rolę odgrywa ona na poszczególnych etapach życia, to należy wspomnieć, że stymuluje wytwarzanie testosteronu u mężczyzn (którzy notabene przekazują go partnerkom wraz ze śliną w czasie całowania), a u obojga dodatkowo hormonów folikulotropowego i luteotropowego – odpowiedzialnych m.in. za wzrost poziomu estrogenów u kobiet i funkcję jąder u panów. Oprócz tego wraz z pocałunkami rosną poziomy innych związków, w tym serotoniny i endorfin. Oba oddziałują m.in. na nastrój – pierwszy z nich wpływa m.in. korzystnie na sen, apetyt i uczenie się. Drugi – poczucie szczęścia. Jeśli to wciąż nie przekonuje Cię, czemu warto zadbać o bliskość jesienią – czytaj dalej!
Seks jako antydepresant
Gdy przechodzimy do właściwych igraszek – dotyku ciała, bardziej namiętnych pocałunków, w końcu samego stosunku seksualnego, ten koktajl hormonalny zaczyna buzować jeszcze silniej. Wytwarzają się wszystkie powyższe związki, a wraz z nimi jeszcze jeden – dopamina. W czasie samego stosunku w ograniczonej ilości, ale już przy samym orgazmie następuje ogromny wyrzut. Czym skutkuje?
Dopamina jest hormonem nagrody. Organizm uwalnia ją w najróżniejszych momentach, gdy mamy powody do zadowolenia np. z wykonanych zadań. Przy szczytowaniu również produkuje jej znacznie więcej. To dzięki niej pojawia się euforia i nadchodzące po tym poczucie odprężenia. Jeśli więc masz wrażenie, że jesienią się wszystko wali – seks zadziała niemal tak dobrze, jak naturalny antydepresant, a Ty – spojrzysz bardziej optymistycznie na świat!
2. Seks pomaga utrzymać formę
Wiosna i lato sprzyjają aktywności fizycznej. Chętniej wówczas chodzimy na siłownię lub uprawiamy sport na wolnym powietrzu. Po prostu często sama pogoda bardziej do tego zachęca, szczególnie chłodniejsze (ale wciąż ciepłe) poranki i wieczory. Jesienią zaś, gdy szybko robi się ciemno i za oknem zwykle widzi się deszcz – już z tym nieco gorzej. Obniżona motywacja sprawia, że nawet wykupiony karnet na siłownię ma trudność ze zmuszenia nas do ruszenia się z miejsca i trenowania. Naturalnie – warto to zrobić. Ale jeszcze lepiej – wskoczyć z bliską osobą do łóżka!
Szkoda w końcu utracić rezultaty ćwiczeń, jakie uzyskało się w czasie lata, prawda? A seks to doskonały sposób na podtrzymanie dobrej kondycji! Czemu? Przyjrzyjmy się temu.
W czasie samych pocałunków tętno i oddech przyspieszają. Tym samym regulowana jest praca serca, a płuca są lepiej wentylowane. Jeśli do igraszek, na przykład w czasie gry wstępnej, włączycie dodatkowo masaż z energetyzującymi olejkami do masowania, poprawicie krążenie w poszczególnych partiach ciała. Jednak zdecydowanie najlepsze rezultaty uzyskacie dzięki stosunkowi seksualnemu. Seks angażuje najróżniejsze partie ciała. Jeśli zmieniacie pozycje, najprawdopodobniej każdy Wasz mięsień zostanie aktywowany. Warto więc oddawać i przejmować inicjatywę – raz on na górze, przy kolejnym układzie – ona.
W rezultacie seks np. 3-4 razy w tygodniu pozwala nie tylko zadbać o formę, ale i jeszcze ją poprawić! W końcu to aktywność fizyczna, a w jej trakcie spala się również kalorie. Ile? Jak donoszą kanadyjscy naukowcy z University of Quebec w Montrealu w przypadku mężczyzn to nawet 101 kalorii, a kobiet – 69,1 kcal w czasie jednej sesji. Wyliczyli też, że panowie spalają ich 4,2 na minutę, a panie – 3,1. Wniosek? Jeśli pozwolicie sobie na długie igraszki, trwające nawet godzinę, macie szansę spalić średnio około 200 kcal! Jest o co walczyć? No pewnie! A to jeszcze nie koniec, bo seks wzmacnia odporność!
3. Seks zamiast suplementów na odporność? Jak najbardziej tak!
Ile razy zdarzało Ci się spędzić jesienne dni w łóżku, bo męczył Cię katar i gorączka? To okres obniżonej odporności, a do tego wracają sezonowe choroby, w tym przeziębienie i grypa. W tym momencie w telewizji najpewniej pojawiłaby się nazwa popularnego leku na odporność, ale my mamy coś lepszego – i to całkowicie za darmo!
Seks stanowi doskonały sposób na wzmocnienie systemu immunologicznego. To efekt nie tylko utrzymania dobrej kondycji, ale i tego, że organizm zaczyna wytwarzać więcej limfocytów. Nie do końca znamy przyczynę tego działania, ale naukowcy dopatrują się w tym ewolucyjnego dostosowania naszych przodków do walki m.in. z infekcjami intymnymi. Ciało szykuje się do starcia z potencjalnymi zakażeniami, wytwarzając więcej przeciwciał. Dzięki temu wzmacnia się praca całego systemu immunologicznego. Parafrazując – seks to zdrowie!
A na zdrowe stosunki intymne, szczególnie gdy dopada Cię stres, możesz sięgnąć też po suplementy na sprawność seksualną. Dzięki nim poczujesz się bardziej witalny, gdyż działają ogólnie ustrojowo. Poza tym – w ten sposób pozytywnie zaskoczysz swoją partnerkę.
4. Jesienią wzrasta libido… i można je jeszcze mocniej podkręcić
Mogłoby się wydawać, że to wiosna i lato wpływają najlepiej na nasze pobudzenie erotyczne. Z jednej strony – większa ilość światła słonecznego stymuluje produkcję testosteronu. Z drugiej – więcej odsłoniętego ciała rozbudza wyobraźnię. Ale prawdziwie pobudzona staje się ona dopiero wtedy, gdy zakładamy przylegające do ciała swetry i dobrze dopasowane spodnie, podkreślające wypracowane przez lato kształty. Tajemnice ukrywane pod materiałem potrafią silnie nakręcać! A to nie wszystko.
O tej porze roku chętnie sięgamy też po naturalne afrodyzjaki. Grzane wino, gorąca czekolada, nieco mocniej doprawione (np. pieprzem) potrawy… Wszystkie one wpływają korzystnie na popęd seksualny. Wieczorem przed igraszkami więc warto przygotować np. ciepły czerwony trunek, a zawarte w nim składniki na pewno sprawią, że poczujecie przypływ ochoty na „małe co nieco”. Panie mogą również sięgnąć po środki na libido dla kobiet, oferowane m.in. przez nasz sex shop internetowy. Pomagają one wzmocnić popęd seksualny i cieszyć się bardziej z seksu. Z drugiej strony – są też wysokiej jakości gotowe afrodyzjaki, jakie rozpalą Was oboje.
Zajrzyj do sklepu Intymnosc.pl po więcej inspiracji na jesień!
Jesień nie musi być smutna i nudna. Wprost przeciwnie! Jeśli tylko pozwolicie sobie na odrobinę zabawy, może się okazać, że to będzie najlepsza pora na seks! Dzięki niemu rozgrzejecie się, zadbacie o swoją formę, ale i o odporność. Poza tym – to doskonała okazja do tego, by zacząć eksperymentować z życiem erotycznym. Warto więc np. włączyć do zabawy gadżety erotyczne, takie jak wibratory czy bielizna intymna. To będzie dodatkowy bodziec, jaki zachęci Was do wspólnej zabawy. Spróbujcie też naszych afrodyzjaków i przekonajcie się, jak wiele nowych doznań mogą Wam zapewnić. Wszystko zaś, czego potrzebujecie, dostaniecie w internetowym sex shopie Intymnosc.pl. Zachęcamy już teraz do zakupów!